Wpis z mikrobloga

Wczoraj (23.02) byłem na spektaklu ,,Romeo i Julia", który odbył się w mieście #wroclaw
Powiem szczerze, że to był mój pierwszy raz w operze i w dodatku na balecie. Samego widowiska nie potrafię ubrać w słowa. Bardzo podobała mi się choreografia, oprawa muzyczna, a także fantastyczna gra światłem. Właściwie to chyba nie ma rzeczy, która nie przypadła mi do gustu. Na samym początku mógłbym przysiąc, że widziałem obraz i właśnie wtedy jakbym się założył, to dosłownie straciłbym rękę. Ale mimo wszystko mam teraz troszkę mieszane uczucia. Nie potrafię opisać dlaczego, po prostu czuję w głębi duszy taki lekki niedosyt. Ale było bardzo przyjemnie.

Co do samego obiektu #operawroclawska, bardzo mi się spodobał. Ładnie wygląda z zewnątrz jak i wewnątrz. Miła obsługa. Najciekawiej było, gdy włączył się alarm przeciwpożarowy, który prawdopodobnie był spowodowany przez wiatr lub sekundowy zanik prądu, dosłownie 3 minuty od usłyszenia komunikatu (od organizatorów) już można było wsłuchać się w zbliżające syreny straży pożarnej. Mimo, że to był fałszywy alarm to bardzo mi się spodobało. W końcu lepiej fałszywy ze strażą, niż zepsuty alarm i spalenie żywcem ( ͡º ͜ʖ͡º)

Jestem tylko ciekawy jednego.
Czy to się odbiera prosto? Czy może trzeba doszukiwać się jakiegoś drugiego dna?

#opera #kultura #balet #sztuka
izkYT - Wczoraj (23.02) byłem na spektaklu ,,Romeo i Julia", który odbył się w mieści...

źródło: comment_1582574724aQXFQMwBd0wOf9FJyUFB2H.jpg

Pobierz
  • 3