Wpis z mikrobloga

Kobieta nigdy nie będzie kochać mężczyzny w taki sposób, w który mężczyzna kocha kobietę. Zrozumienie tego przez mężczyznę jest podstawą udanego związku z kobietą. W zasadzie na tym można by skończyć. Ponieważ jednak rzecz jest dla wielu mężczyzn nowa, potrzeba wyjaśnień.

Od dziecka mężczyźni są karmieni bzdurami o romantycznej miłości kobiety do mężczyzny, o tym, że miłość mężczyzny do kobiety jest wzajemna, wszystkimi tymi historiami z kina, książek czy telewizji. Potem następuje rozczarowanie. Zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością często pośrednio prowadzi do rozstań, rozwodów i tworzy łańcuch zdarzeń, które pozostawiają blizny na życiu wewnętrznym. Wszystko to – wzajemność miłości mężczyzny do kobiety, miłość, do której kobieta jest zdolna – jest nieprawdą. Lepiej jest nie oczekiwać od kobiety, że będzie kimś, kim być nie może i że stać ją będzie na uczucie, do którego nie jest zdolna. Można czerpać bardzo dużo satysfakcji ze związku z kobietą mając taką świadomość. Gdyby mężczyźni zgodzili się na to, jakie są kobiety – zaakceptowaliby je takimi, jakimi są, a nie oczekiwali, że będą one spełniać ich wyobrażenia budowane przez niemądre historie o romantycznej miłości – to każdy związek funkcjonowałby lepiej. Nie możesz tak naprawdę kochać czegoś, czego nie znasz, czy kogoś, kogo nie znasz, prawda? Więc może byłoby dobrze poznać, kim jest kobieta, co może a czego nie. I zaakceptować ją taką, jaką naprawdę jest.

Ludzie są zwierzętami. Mają trochę większy mózg w proporcji do wagi ciała niż inne zwierzęta - ale działają w oparciu o bardzo silne instynkty. U kobiet najsilniejszy instynkt to instynkt macierzyński. Kobieta chce być matką, chce rodzić dzieci. W swojej głowie na pewnym poziomie jest maszyną do rodzenia dzieci i zrobi wszystko, żeby zapewnić sobie możliwie najlepszą realizację tego instynktu. Mózg jest tak zbudowany, że pierwotne instynkty będą prawie zawsze silniejsze, niż te funkcje mózgu, które można uznać za bardziej „rozsądne” czy „szlachetne”. Kobiety są tak samo jak mężczyźni niewolnikami swojego instynktu. Instynkt nakazuje kobiecie poszukiwać mężczyzn, którzy mają najlepsze możliwości zaspokajania ich potrzeb, wynikających z instynktu reprodukcyjnego. Dlatego kobieta jest bardziej zainteresowana mężczyzną, który ma pieniądze, a przy tym dominująca osobowość, demonstrowaną przez to jak wygląda albo poprzez zachowanie. Jeżeli kobieta ma zasoby (patrz pieniądze), wówczas będzie kierować swoje zainteresowanie na takiego mężczyznę, który ma lepsze geny niż inni.

Mężczyźni szukają kobiet zdrowych i płodnych i opierają się na tym co widzą – na urodzie i młodości. Kobiety szukają mężczyzn ze względu na zasoby (patrz pieniądze), które ci mają oraz na ich zdolność do chronienia i dostarczania różnego rodzaju dóbr. Kobiety nie kochają mężczyzn i nie są zdolne do tego, aby ich kochać. Ich instynkt nie ciągnie ich w kierunku samych mężczyzn, nie są zainteresowane mężczyznami samymi w sobie, ale tym, co mężczyzna ma albo tym, co może dać. Zarówno kobiety jak i mężczyźni są płytcy, ale przynajmniej mężczyźni szukają kobiet, żywią jakieś uczucia do kobiet dla nich samych. Kobieta natomiast jest zainteresowana wyłącznie tym, co mężczyzna ma albo tym, co może jej dać.

Te „atrybuty” mężczyzny przyciągają kobiety na poziomie instynktownym. Do uczucia, które nazywa się miłością, zdolny jest tylko mężczyzna. W przypadku kobiety przypomina to bardziej coś, co mężczyzna czuje do ulubionego samochodu. W świecie zwierząt nie ma miejsca na reguły moralne wynalezione przez człowieka, a kobieta poświęci wszystko dla własnego interesu – na poziomie instynktowym robi to, co uważa, że jest najlepsze dla zachowania gatunku. Nie ma w tym niczego złego. Jedyna zła rzecz polega na tym, że zataja się wiedzę o tym przed mężczyznami, którzy są zaskoczeni, gdy takie sytuacje się dzieją. Kobieca „miłość” do mężczyzny trwa tak długo jak mężczyzna ten zaspokaja potrzeby kobiety i zarazem nie mogą one zostać zaspokojone na lepszym poziomie przez kogoś innego. Nie daj Panie Boże, żeby mężczyzna zachorował, stracił źródło dochodu albo co gorsza stał się kaleką. Zwłaszcza, gdy kobieta jest jeszcze młoda i atrakcyjna.

Kobieta może mężczyznę „kochać” na swój sposób, ale jest to ten sam rodzaj uczucia, które – jak wspomniałem – ma się dla ulubionego samochodu. Samochód jest bardzo przydatny. Jeżeli jest to luksusowy samochód to dostarcza on dodatkowych korzyści w postaci dumy, statusu i zadowolenia. Może też zaspokoić potrzeby estetyczne. Jeżeli jednak samochód zacznie się psuć albo zostanie uszkodzony wówczas kobieta będzie szukała dla niego zastępstwa, o ile tylko będzie to możliwe. Kobieta zostanie przy swoim starym samochodzie, jeżeli nie będzie mogła sobie pozwolić na nowy, lepszy jednak nie będzie już go „kochać” tylko w najlepszym wypadku tolerować. Będzie się drzeć na samochód albo przyłoży mu, jeżeli ten nie będzie jechał tak, jak ona chce. Brzmi znajomo? Taka jest natura kobieca. Nie chcesz się z tym zgadzać, chciałbyś żeby było inaczej – nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. Liczy się tylko to, co jest. Co ma zrobić mężczyzna, który chce mieć dzieci i któremu sprawia przyjemność towarzystwo kobiety? Być świadomym tego, z kim ma do czynienia. Uwolnić się od wszelkich złudzeń. Dbać o siebie. Instynkt rozrodczy można porównać do programu, który bardzo trudno obejść.

W najlepszym interesie mężczyzny jest życie mądre, pozbawione złudzeń. Mężczyzna, który przestaje myśleć, który działa pod wpływem hormonów, uwalniających się w czasie tak zwanego „zakochania”, naraża się na duże niebezpieczeństwo. Dlaczego kobiety potrzebują ciągłych, drobnych gestów ze strony mężczyzn upewniających je, że mężczyzna je kocha ? Ponieważ same obdarzają mężczyzn uczuciem, które nie jest miłością. Czy mężczyzna potrzebuje ze strony kobiety ciągłych, drobnych gestów mających upewniać go, że kobieta go kocha? Jego miłość jest pełna poświęceń i starań. Nie oczekuje na ciągłe zapewnianie go, że jest kochany. Mężczyzna może stać się niewolnikiem swojego własnego mózgu i hormonów, które sam produkuje i kobiety dobrze o tym wiedzą.


#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przemyslenia #gownowpis #redpill
  • 6
  • Odpowiedz
@Obstrukcja
Nie jesteś kobietą, jesteśmy zdolne do miłości bezwarunkowej bardziej niz wy. To kobiety się poświęcają dla dzieci, opiekują sie chorym mężem, chorymi rodzicami, a co robi facet jak dziecko jest niepełnosprawne - ucieka.

Poza tym faceci nie są romantyczni. Czekam na swoją romantyczną miłość... I nie doczekam się, bo faceci są nieromantyczni. :(

To, ze kobieta chce byc komplementowana to potrzeba adoracji po prostu. Nie świadczy to wcale o braku miłości.
  • Odpowiedz
@StrangeTrails: gnije xD po pierwsze wlasnie sie skwitowalas poruszajac kwestie dziecka, tak jak wspomniano wyzej, nie dosc, ze niestety dazycie glownie do urodzenia dziecka, a nie z powodu milosci do partnera, tak rowniez w momencie pojawienia się potomstwa partner idzie w mocna odstawke bo liczy sie tylko dziecko xD i po raz kolejny wychodzi to jak bardzo kobiety uwazaja mezczyzn za dawców dóbr, zapewnienia bezpieczenstwa temu wlasnie najukochanszemu dla Was dziecku
  • Odpowiedz
@Vooorio
Ze mną wszystko w porządku.
Po prostu naród nasz nie jest romantyczny. Co ja ci poradzę. Jeśli ktos nie ma romantycznej osobowości to nie będzie romantyczny, bo to będzie sztuczne. To kultura po prostu.

No ktos musi się dzieckiem zająć, bo wy nie chcecie.

Za to fragment o opiekowaniu sie chorym mężem to pominąles czy opiece nad rodzicami.

To nie kobiety spieprzają do młodszego tylko faceci. :) Faceci czesciej zdradzają

Mylisz
  • Odpowiedz
@StrangeTrails: Tak, my spieprzamy do młodszych, ale się z tym nie kryjemy. Nasze wady są bardziej powszechnie znane niż Wasze, kobiece. to o to tu chodzi. A nie żeby licytować się, która płeć gorsza.
  • Odpowiedz
@Vooorio: Kobiety muszą tak grać, to podstawa strategii przetrwania biologicznego, romantyzmy są dla providerów, a "prawdziwy romantyzm i pociąg" tylko dla samca z wyższej półki smv (tak zwany chad, alpha etc). Dlatego wszystkie bezmyślnie i całkowicie naturalnie powielają te repliki o romantycznych miłościach i delikatności etc - a w realu są sterowane przez hormony bądź "życiową" potrzebę rozsądnego pożycia z chętnym beciakiem, providerem (jest chociaż stabilny i otwiera na nią swoje
  • Odpowiedz