Wpis z mikrobloga

Mirki, rozwiążmy to ostatecznie, kto ma pierwszeństwo? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://goo.gl/maps/eR5U1oWDaQcw6yxK6
Od razu zaznaczę, że w tej chwili Wybickiego wygląda inaczej i po zawrotce/prawoskręcie jest dostępny tylko 1 pas, więc nie ma opcji "wszyscy się zmieścimy".

#krakow #prawojazdy
źródło: comment_1582476240GIutiIe4wmEyxMnLvoyK85.jpg

Kto ma pierwszeństwo?

  • Zawracający 48.5% (80)
  • Skręcający w prawo 51.5% (85)

Oddanych głosów: 165

  • 33
@dzbanek123: nie powiedziałbym, że to dokładnie ta sama sytuacja (pomijając absurdalność ilustracji w tym artykule xD), bo tu masz 2 jezdnie

@o_co: nie takie oczywiste co widać po wynikach ankiety, po tym co się dzieje na tym skrzyżowaniu, a nawet po tym co mówi Dworak w swoim programie
@IceBeast: W tym konkretnym przypadku jest to zawracanie na jednym skrzyżowaniu, więc moim zdaniem zawracający ma pierwszeństwo. Jeśli pas zieleni byłby na tyle szeroki aby można było mówić o dwóch skrzyżowaniach, wtedy zawracający by najpierw skręcał w lewo (i stał na podporządkowanej) i ponownie skręcał w lewo z podporządkowanej - wtedy jako skręcający z podporządkowanej w lewo musiałby ustąpić skręcającemu z podporządkowanej w prawo.

W sumie biorąc pod uwagę różnicę zdań,
W sumie biorąc pod uwagę różnicę zdań, i to, że różnie niektórzy mogą oceniać co jest jednym skrzyżowaniem a co dwoma, można by te przepisy doprecyzować (albo domagać się czytelniejszej infrastruktury.


@GaiusBaltar: stara ustawa prawo o ruchu drogowym (np. ta) miała zapis, że kierujący pojazdem zawracając jest obowiązany ustąpić pojazdom również wjeżdżających z drogi podporządkowanej. potem, chyba po 1997 ten zapis usunięto
nie rozwiążesz tego tutaj :) P.S. to zawracający ustępuje.


@vertical: to ja Ci zaproponuje rozwiązanie tego problemu, zgodne z prawem, a nie przekonaniami komentujących i jeśli znajdziesz przepis, który przyzna rację Tobie, to proszę o przytoczenie.

Po pierwsze, przed 1997 r. był przepis nakazujący ustąpienie pierwszeństwa zwracającej w takiej sytuacji. Skoro później został wyrzucony, to chyba ustawodawcy przyświecał cel, żeby to zmienić.
To najsłabszy argument, ale też go zostawię.

Po drugie,
@One_Stone: Zawracanie to dwa skręty w lewo i przy drugim skręcie zawracający ustępuje na zasadach ogólnych, tak jak skręcający w lewo. Oczywiście wiem, że w 1997 roku usunięto ten zapis, o którym mówisz, ale z tego co mi wiadomo, usunięto tylko zbędny i nieprecyzyjny zapis, a zawracający nadal ustępuje. Dodatkowo w konwencji wiedeńskiej zawracanie, tak samo jak cofanie jest manewrem szczególnym i zawracający ma ustąpić wszystkim.
zawracający ustępuje na zasadach ogólnych, tak jak skręcający w lewo


@vertical: a czy skręcający w lewo z drogi z pierwszeństwem ustępuje pierwszeństwa komukolwiek z drogi podporządkowanej? Bo nie wydaje mi się. Dlaczego więc, przy zawracaniu miałoby być inaczej?
No i jest to niezgodne z § 1. 1. rozporządzenia i art. 5 PoRD.

tego co mi wiadomo, usunięto tylko zbędny i nieprecyzyjny zapis, a


To tylko Twoje przypuszczenie. Wg mnie usunięto go
Zawracanie to dwa skręty w lewo


@vertical: nie, manewr skrętu w lewo to wg ustawy jest zmiana kierunku jazdy w lewo, a manewr zawracania to manewr zmiany kierunku jazdy na przeciwny. nie prowadź sobie swojej wykładni prawnej, bo właśnie z takich skrótów myślowych i "z tego co mi wiadomo" powstaje taka niewiedza.
@ks2m: @One_Stone: OK, pokażę na przykładzie, jak absurdalne jest dawanie zawracającemu pierwszeństwa w tej sytuacji. https://www.google.pl/maps/@50.0569001,19.9519074,3a,75y,61.96h,79.55t/data=!3m6!1e1!3m4!1snUMBX1ScnzUVaQcOCHsJZg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl Skręcam w prawo z Gurgacza w Daszyńskiego. Gdy przyjechałem w miejsce ustąpienia pierwszeństwa, to z naprzeciwka stały już 2 auta (stały bo ustępowały pierwszeństwa jadącym z ich prawej strony ulicą Daszyńskiego). Obydwa migają kierunkowskazem w lewo, więc jadą tam gdzie i ja, w Daszyńskiego. Pierwszy z nich przyjechał Daszyńskiego i zawraca, za nim stoi
@vertical: ja wiem, że dochodzi do takich niebezpiecznych sytuacji i w takim miejscu, dla bezpieczeństwa, zrezygnowałbym z przysługującego pierwszeństwa.
Ale i tak te sytuacje nie zmieniają art. 5 ustawy i paragrafu 1 rozporządzenia i kierujący zbliżający się do skrzyżowania drogą podporządkowaną musi ustąpić pierwszeństwa kierującemu zbliżającemu się drogą z pierwszeństwem.

Póki tego nie zmienią, to pozostaje zachować szczególną ostrożność oraz unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu