Wpis z mikrobloga

Update, dostalem małe zlecenie, w react native, w którym pisze moją apke. Uznałem że to dobry pretekst by się go poduczyć, bo jestem w jest w nim zielony(zależności go wymagają).
Jestem 2 tygodnie w plecy ale to była dobra decyzja. Po pierwsze wyleczyło mnie z głupich praktyk. Po drugie debugowania, montowanie itd. react-native to straszna katorga. Teraz pisze aplikacje tak by mieć w 100% funkcjonalną appkę w wersji konsolowej, a na sam koniec się podepnę się do reacta. Pozornie to więcej roboty, ale napisanie odpowiednich mocków to wysiłek na poziomi testu jednostkowego, na każdy - i tak trzeba to zrobić- a, możliwość odpalenia aplikacji w sekundę, a debugu w 5s jest nie oceniona.
Pisanie aplikacji graficznej najpierw w konsoli ma dodatkową taka zaletę. Trzyma straszny porządek w kodzie, żadnego mieszarnia UI z logiką, czy innych dziwnych praktyk, które uniemożliwią podmiankę na koniec.

#1na100 #na100pomyslow1wypali #programowanie #programista15k
  • 9
W jakim środowisku piszesz? Uczę się ReactaJs, pisze w VS Code i w sumie jest ok. Native wymaga czegoś innego? Jak to wyglada od środka?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@na100pomyslow1wypali: ostatnio musiałem popisać trochę w .ts i muszę powiedzieć że gratuluję odwagi ludziom którzy robią to na codzień. Używam lint żeby w zarodku dusić wszelkie nieprawidłowości. Mimo tego nadal dużo rzeczy wychodzi dopiero w runtime. Takie akcje że coś nie jest typem którym powinno być. Że jakaś funkcja nie przyjmuje obiektów stworzonych slowkiem new. Że Promis.Reject() przyjmuje tylko obiekty a nie typy proste.

Ogólnie masa nieścisłości, które czychaja na każdym
@masaj: też używam vsCode i pisze w js. vsCode jest spoko. Native z założenia jest uniwersalny na telefony, a to komplikuje wszystko, i fb średnio sobie radzi z nadarzaniem za google i apple. Niby potrzebujesz tylko konsoli, i niby działa out of the box, ale żeby zainstalować emulator musisz zainstalować android studio... i w nim to zrobić. Debuger podpina sie 2-3 minuty. Jest masa defektów o których można wygooglować że inni
na100pomyslow1wypali: ostatnio musiałem popisać trochę w .ts i muszę powiedzieć że gratuluję odwagi ludziom którzy robią to na codzień. Używam lint żeby w zarodku dusić wszelkie nieprawidłowości. Mimo tego nadal dużo rzeczy wychodzi dopiero w runtime. Takie akcje że coś nie jest typem którym powinno być. Że jakaś funkcja nie przyjmuje obiektów stworzonych slowkiem new. Że Promis.Reject() przyjmuje tylko obiekty a nie typy proste.

Ogólnie masa nieścisłości, które czychaja na każdym kroku.