Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór, jak to jest z tymi nabojami? Spłonka jest wrażliwa mocno czy słabo? Kiedyś w westernie widziałem jak facet nie miał broni i musiał się bronić to powsadzał naboje w dziury w drzwiach i stukał młotkiem w spłonkę. A czy wystarczy lżejsze uderzenie? Czy to działa tak, że spłonka to miękki metal, a za nim od środka jest ten piorunian rtęci czy inny wrażliwy zw. Chemiczny który podpala resztę prochu? #bron #strzelectwo #militaria
  • 9
  • Odpowiedz
@huntforfur: Słabo. Trzeba dość dużej siły uderzenia, aby ją zbić. Naboje wytrzymują rzucanie, przesypywanie, upadki z różnych wysokości.
A w to co widzisz na filmach to nie wierz, strzelanie ze szczeliny w drzwiach jest tak bardzo absurdalne, że aż nie wiadomo, od czego zacząć wyśmiewanie.
  • Odpowiedz
@huntforfur: był taki filmik na YT jak goście układali naboje do ARa jeden za drugim, tak że pocisk jednego dotykał spłonki drugiego i sprawdzali czy ostry koniec pocisku wyzwoli spłonki w kolejnych nabojach przy uderzeniu...

  • Odpowiedz
@huntforfur: Uderzenie w spłonkę musi być bardzo szybkie, punktowe i mocne by wyzwolić mieszankę. Także osiągnięcie tego poza bronią jest możliwe, ale nie jest to takie proste.
  • Odpowiedz
@huntforfur: Bez większego problemu odpalisz nabój tłukąc młotkiem w spłonkę, o ile umieścisz go w czymś, co go umieruchomi. Tyle, ze pocisk nie będzie miał energii, bo tę nadaje mu wzrost ciśnienia w lufie.
  • Odpowiedz