Wpis z mikrobloga

@RegularJohnny: ta, ta, ja wiem, teraz nagle zwolennicy z PSL smutni, że wolnorynkowcy nie weszli z nimi w koalicję, a inni nagle zauważają, że Dziambor gada z sensem, kto by pomyślał, że wystarczy się dogadać z narodowcami, żeby takie przebiegunowanie zrobić. Co będzie dalej, enty raz straszenia rozpadem? O tym czytam już od jesieni, a konfederacja jakoś tak na złość reszcie nie chce się rozpaść, no tacy z nich złośliwcy.
@genesis2303 Nie jestem zwolennikiem PSLu, jestem zwyczajnym liberałem co oznacza, że nie mam na kogo za bardzo głosować. Dziambor jest dla mnie zbyt konserwatywny w światopoglądzie, nie zgadzam się co do jego oceny UE, ale i tak szanuję go za niektóre wypowiedzi. Nie oznacza to jednak, że poparłbym Konfederację, w której dużą (ostatnio wiodącą) rolę pełnią katonacjonaliści, którzy są uosobieniem praktycznie wszystkiego z czym się nie zgadzam.
@RegularJohnny: no to bardzo mi przykro, wzruszyłem się tą historią, ale w czasach kiedy miałeś na kogo głosować, nie było komu wybierać przedstawicieli do sejmu, bo część liberałów się nabrała na PO, potem znowu się nabrała na PO, a potem się nabrała na nowoczesną. Dlaczego w ogóle to słowo znowu pada w dyskusji publicznej - konfederacja zaczęła łowić z prawej, a elektorat PiSu ma awersję do tego słowa po 8 latach
@genesis2303 Z głosowania na Nowoczesną Petru w 2015 jestem w miarę zadowolony. M.in. jako jedyni głosowali w całości przeciw 500+. Podkreślam - .N za czasów Petru, bo potem to już nie była ta sama partia. Niestety, błędy wizerunkowe Rycha (Madera) i kiepskie wybory personalne (np. posłanka Wielgus) zabiły tą obiecującą partię.
@RegularJohnny: a ja jakoś nie dałem się nabrać, w momencie w którym usłyszałem, że ten człowiek nosił teczkę za Balcerowiczem wiedziałem czego można się spodziewać - przebiegłości i pilnowania własnego interesu. Nie mówię, że Balcerowicz nie zrobił w pewnym momencie czegoś potrzebnego, to inteligentny człowiek, ale też niezbyt przejmujący się losem kogokolwiek poza sobą.

@Michal0173: to jest poseł Kulasek, ten sam który świeżo po dostaniu się do sejmu zasłynął narzekaniem