[stout2137]

Mirki, zauważył ktoś znaczącą różnicę między cukrem kandyzowanym a trzcinowym (np. Muscovado)? Nie wiem, czy jest sens przepłacać, a nie warzyłem nigdy Belgii. W planach dubbel, a na gęstwie quadrupel.
#piwowarstwo

[PauwelKwak]

@stout2137: Różnica jest ogromna. Sensu przepłacać nie ma, szczególnie że nie do końca wiesz co sklep Ci wyśle. Dobrej jakości cukier kandyzowany można zrobić samemu. W skrócie to podgrzewasz wodę (najlepiej destylowaną) z cukrem i odrobiną ekstraktu słodowego (lub brzeczki, lub jakiegokolwiek innego źródła aminokwasów jak np melasa curkowa/trzcinowa) do ok 130C, zostawiasz na 15-20min (następuje inwersja curku). Następnie dodajesz roztwór silnej zasady (NaOH lub KOH), który podnosi ph dzięki czemu

[stout2137]

@PauwelKwak: kurcze, trochę się obawiam tego procesu, naczytałem się trochę Cz. Dziełaka. Może na pierwszy raz jednak nie kombinować?

[PauwelKwak]

@stout2137: Kombinować nie musisz, ale wtedy lepiej kupić cukier kandyzowany. Oczywiście na Muscovado też jesteś w stanie zrobić przyzwoitego dubbla/quada, ale efekt nie będzie tak dobry. Którą drogą pójdziesz to Twoja decyzja.

[N.....d]

@stout2137: Są oczywiście inne przepisy: woda, cukier, kwasek cytrynowy i fosforan diamonu (pożywka dla drożdży winiarskich). Wyszedł mi syrop wyglądający jak miód, o brzoskwiniowym aromacie. Warto.

[gieneq]

@stout2137 kup płynny kandyzkwany bedziesz zadowolony

[stout2137]

@PauwelKwak: jeszcze przemyślę sprawę, warzenie gdzieś za 2 miesiące :) póki co nie mam termometru, który wykracza ponad 120 st. C

[PauwelKwak]

@Nemrod: Wręcz przeciwnie. Nie warto.

[N.....d]

@stout2137: Gotowałem to na oko, bez termometru, patrząc na kolor i zapach. Najwyżej następnym razem będzie ciut inny.