Wpis z mikrobloga

Wlasnie bylem na przegladzie opla corsy b z ktorym mialem sie juz zamiar pozegnac i kupic nowe auto. Problem jest taki, ze okazalo sie, ze licznik nie dziala (nic nie bylo przy nim robione, po prostu sie zepsul). Typ na przegladzie powiedzial, ze podbije tylko dlatego, ze jest 16km wiecej niz bylo rok temu. Powiedzial tez, ze zamontowanie nowego licznika wymaga obecnosci policjanta a caly koszt moze wyniesc z 1,5 tys.

Moje pytanie - czy takie auto dalej moge sprzedac zanim mnie zlapie policja i bede mial pojezdzone czy zostaje tylko zlom? Ewentualnie moze kupic to jakis handlarz na czesci?

Nie znam sie kompletnie wiec pytam tutaj, samo auto jest dobre jak na swoje lata, bylo garazowane caly czas i ma roczne opony zimowe za ktore dalem 600zl wiec liczylem, ze za 2-2,5 bym go sprzedal.

#samochody #pytanie #motoryzacja
  • 10
@jegertilbake: A nie możesz kupić uniwersalnego licznika z allegro za 100 zeta, ustawić go na prawdziwy przebieg i potem by sam już odmierzał. Chyba nie ma nigdzie powiedziane, że to musi być licznik między zegarami.
@jegertilbake zobacz na allegro odpowiedni licznik albo zadzwoń na pobliski szrot. Potem na jakąś korektę liczników. Koszt licznika (musi być wersja pod benzyne/diesla) plus ustawienie plus przełożenie max z 300PLN ? Chyba ze kupisz ze zblizonym stanem tylko wiekszym niż tetaz o np 2-3 tys km.
@roszej liczniki są nawet po 30PLN. Najlepiej to zrób tak. Poszukaj zakładu który robi korekty. I niech oni ci powiedzą jaki trzeba kupić (czasem musi być jakiś konkretny) i może nawet ci przełożą.
@Neoplan: Potwierdzam, sam zmieniasz licznik, masz 2 tygodnie od momentu wymiany na zgłoszenie się do SKP. Tam płacisz 51zł za dodatkowe badanie techniczne, diagnosta wypisuje kwit ze o zmianie licznika z nowym przebiegiem. I tyle z Twojej strony, w cepiku będziesz miał wszystko legitnie, żadnego policjanta i półtora kafla nie trzeba XD.