[potok555]

Warka nr 2, brzeczka się już gotuje, a ja mam do was pytanko.
Jak utrzymujecie temperaturę podczas zacierania? U mnie bardzo szybko spada, w niecałe 30 min potrafi spaść o ponad 5 stopni :/ Po prostu dogrzewacie co jakiś czas, czy macie jakieś inne sposoby?
#piwowarstwo

[yneb]

@potok555: co 10min kontrola temperatury i regulacja palników u mnie.

[potok555]

@yneb: Zacierasz przez cały czas na włączonym ogniu?

[yneb]

@potok555: na malutkim tyci palniczku

[yneb]

30l cieczy i 5kg zboża na małym ogniu nic się nie stało nigdy

[yneb]

@yneb: edit 17l

[potok555]

@yneb: No ja mam taboret gazowy, więc mogło by się coś przypalić xD

[yneb]

@potok555: ja na gazówce, ale długo muszę czekać jak chmielę aż się zagotuje.

[pisaszbespiura]

@potok555: ale to 30 minut po wrzuceniu słodu?

[nemomo]

Ja co 10 min sprawdzam temperature, jeśli spadnie to dogrzewam. Ale za każdym razem na mniej więcej godzinę zacierania 1/2 razy to robię. Po otrzymaniu odpowiedniej temperatury wyłączam palniki

[potok555]

@pisaszbespiura: Nie, słód już tam był, wiem, że po wrzuceniu słodu temperatura może spaść :)

[N.....d]

@potok555: Zacieram na lenia - liczę w arkuszu PPPP temperaturę wody, jaką muszę zalać słód, zalewam, mieszam i przykrywam kocem/kołdrą. Po 45 minutach sprawdzam jak mocno spadła temperatura, czasem dolewam wrzątku i mieszam. Po 1,5 godziny koniec zacierania i wygrzew, który czasem też robię tak, że zalewam to odpowiednią ilością wrzątku (zależy, czy się uda zmieścić w objętości gara) - to też można wyliczyć w PPPP. Dzięki temu już nie muszę