Wpis z mikrobloga

Najbardziej w #bjj lubie jak przychodza dziki po 110-120 kilo, jacys trojbosci i inne koksy, a po sprowadzeniu na ziemie sa dwa scenariusze:
- skoncza w mojej gardzie i albo w bocznej i probuja mnie podniesc przez dwie minuty a potem odklepuja z braku tlenu
- laduje sie na nich i odklepuja bo panikuja

( ͡° ͜ʖ ͡°) Czesc sie uczy zeby sie nie spinac, czesc zostaje na ciezarach
Strach w ich jescze pare minut temu pewnych siebie oczach jest spanialy
#sportywalki
  • 8
@NukeOps: no tak i potem po minucie nie maja juz tlenu po probuja dziwnych ruchow, raz mialem goscia w gardzie, po prostu sobie lezalem, a ten wsadzil mi rece pod tylek i probowal mnie podniesc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wandsbeker: dodaj ciosy i już w takiej gardzie koksu ci zasadzi bułę i zobaczysz ptaszki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiadomo, że w samym żużytsu siła bez techniki nie ma znaczenia, ale pamiętajmy, że to jest określony system walki i po wyjścu z próżni już się to zmienia - kategorie wagowe w końcu po coś istnieją. No chyba że jesteś na tyle zwinny i gibki, że takieku dzikowi