Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Rok temu kupiłem narzeczonej Skode Fabie za 10.000pln
W ciągu roku:
-Wgięła lewy próg - parkowała tyłem i niezauważyła kamienia
-Połamała prawego kapsla - ktoś jej wyjechał i zaatakował ją krawężnik
-Połamała dół przedniego zderzaka - zawsze dojeżdżała do ściany na odbicie świateł, tym razem parkowała bez
-Zakopała się w błocie - skąd miała wiedzieć że nie wyjedzie
-Przytarła wydech na hopce - no zwolniła ale chyba za mało
-Zarysowała lusterko o jakąś gałąź - a bo myślała że już ją minęła
-Podrapała kierownicę pierścionkiem - założyła milusi futerkowy pokrowiec z auchana
-Nie mogła znaleźć kluczyków w torebce - przyczepiła milusi futerkowy brelok

Ludzie powiedzcie mi, czy to jest normalne? Wasze partnerki lub Wy, szanowne koleżanki, też macie takie przygody i szalone perypetie? #logikarozowychpaskow #rozowepaski #samochody

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: kwestia własnie tego, że to Ty jej kupiłeś auto i ona nie docenia wartości pieniądza, bo to nie ona wydała te pieniądze. Jakby ona wybuliła kasę to by pewnie miała oczy dookoła głowy, bo byłoby jej szkoda auta i kosztów poniesionych napraw, a tak zero większych strat finansowych.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pytanie ile jeździ. Moja żona zrobiła podobnie szkód w swojej skodzie, ale ona jeździ 50 000 km rocznie, w tym po różnych dziurach, placach budowy itd. No i u niej te szkody bardziej przypadkowe sa, np. kamienie na autostradach... a przede wszystkim auto kupiła za swoje. :D
  • Odpowiedz
U mnie fura żony lekko używana 92 tys. brutto ( kupiony przez nią ) po roku: - porysiwane drzwi kierowcy ( głaskanpsa przez otwarte okno ) - połamany przedni zderzak ( najechanie na krawężnik ) - tylny zderzak też uszkodzony. U***dolona biała alcantara na fotelach i bagażnik
  • Odpowiedz
Ludzie powiedzcie mi, czy to jest normalne? Wasze partnerki lub Wy, szanowne koleżanki, też macie takie przygody i szalone perypetie?


@AnonimoweMirkoWyznania: Normalne. Auto za tyle samo obrysowane z każdej strony, walnięty tył, w środku z reguły kupa śmieci, choć regularnie sprzątała. No i był breloczek xDDD
  • Odpowiedz