Aktywne Wpisy
Zrobiłem kosztorys wymarzonego domu i wyszło mi że jedynie na taki projekt domu mnie stać ( ͡º ͜ʖ͡º) #budowa #budujzwykopem #dom #nieruchomosci
Polecam te materiały. Jeśli ktoś z was prowadzi własną działalność gospodarczą, ma leasing lub kredyt, to będzie miał niezłą zabawę z tych materiałów. Według mnie, facet sam na siebie wyciąga brudy, bo jego tłumaczenia i wyjaśnienia nie mają żadnego sensu.
Na przykład: brał kredyt na x tysięcy, a spłacał go kolejnym kredytem, żeby zbudować zdolność kredytową xDDD Bo tak mu doradca doradzał xDDD
Mordo, zdolność kredytową bierze się z twojego PIT-a xDDDDDDD Komedia xDD Ktoś powinien zapisać te filmy, bo dla mnie ten gość jest tak powierzchowny, że nie potrafi wymyślić lepszej historii, która by miała ręce i nogi, gubi się, kręci oczami..
Strzelam, że jeśli coś wyjdzie na tego faceta, to okaże się, że kradł samochody z MGP. Nawet jeśli jest słupem kogoś, to nie jest to tak krytyczne. Mógłby spokojnie powiedzieć: "Współpracowałem z Josfem, sponsorował mnie, wypromował, nic złego w tym nie widzę, to jego auta". Sam miałem podobne okazje startować na YT, ale zakładam, że ten typ po prostu kradł fury.
Na przykład: brał kredyt na x tysięcy, a spłacał go kolejnym kredytem, żeby zbudować zdolność kredytową xDDD Bo tak mu doradca doradzał xDDD
Mordo, zdolność kredytową bierze się z twojego PIT-a xDDDDDDD Komedia xDD Ktoś powinien zapisać te filmy, bo dla mnie ten gość jest tak powierzchowny, że nie potrafi wymyślić lepszej historii, która by miała ręce i nogi, gubi się, kręci oczami..
Strzelam, że jeśli coś wyjdzie na tego faceta, to okaże się, że kradł samochody z MGP. Nawet jeśli jest słupem kogoś, to nie jest to tak krytyczne. Mógłby spokojnie powiedzieć: "Współpracowałem z Josfem, sponsorował mnie, wypromował, nic złego w tym nie widzę, to jego auta". Sam miałem podobne okazje startować na YT, ale zakładam, że ten typ po prostu kradł fury.
Lublin - Łęczna przez pola i lasy i z powrotem. Tuż przed wjazdem do Łęcznej poszła mi dętka. Ok, zdarza się. Szkoda, że tuż przed wyjazdem, jakieś 30km wcześniej też była wymieniana, w tym samym kole. Wybuliłam kolejne 20zł, pojechałam. W połowie drogi poszła znowu. Trzy razy chodziłam po ludziach i warsztatach samochodowych, którzy dopompowywali mi koło tak, abym mogła przejechać te kilka kilometrów i dotoczyć się do granic miasta na autobus. Trzy dziury pod rząd, a serwisy twierdzą, że z kołem wszystko ok. Jeden tylko sugerował, że opony starte (choć chyba nie mają jeszcze 1000km). Może wentyl puszcza, czy coś?
Link do trasy (od rogatek miasta, we wpisie doliczam trasę do domu) - http://goo.gl/maps/36eFm
Dość widokowa, klasycznie lubelska, fajnie jedzie się pośród tyk chmielu ;)
#rowerowyrownik