[dradziak]

Dzięki uprzejmości @aradzisz poznałem trzy zapachy.
Naxosa, Kalana oraz 540 EDP.
Nie chcę mi się pisać obszerniejszych recenzji, bo na tagu pewnie to wałkowaliście 100 razy już, ale takie subiektywne trzy, krótkie przemyślenia.

Kalan jest owocowy, suchy, pieprzny i trochę szorstki.
Jest to oryginalny zapach, nacechowany dużą dozą indywidualizmu, ale mi nie podoba się.
Jest dziwny.
Bym powiedział, że "za bardzo niszowy" jak dla mnie.
Dla łowców przygód pozycja do sprawdzenia, u mnie dostaję 5/10.

Naxos....hmmm... czytałem jaki hype na niego jest i nie mogę powiedzieć jednego, że jest brzydki.
Ładny, słodko waniliowo-miodowo-tytoniowy zapach.
Jakość składników bardzo dobra, parametry też bardzo dobre.
Teraz jak mam go na głębokim dry downie, to jest bardzo ciepły, w ujęciu waniliowo-miodowym.
Czuję spore podobieństwa między nim, a Pure Havane z zastrzeżeniem, że w Naxosie jest więcej przestrzeni, więcej wymiaru i sama kompozycja w sobie jest najzwyczajniej lepsza.
Po pierwszym kontakcie 8/10 jest dla mnie bardzo dobrą oceną.

Na temat 540 nie chcę dużo pisać, bo pachnie na mojej skórze jak Calvin Klein - Obsessed for Men.
Niestety jodła i cedr nigdy nie lubiły się z moją skórą, a w moim przypadku wychodzą one bardzo mocno na pierwszy plan.
Jest to męczące i najzwykle to wszystko sprawia, że mam poczucie, że zapach śmierdzi.
Jakoś składników jest bardzo dobra, bo jakby tak nie było, to ta jodła i cedr by mnie tak nie odrzucały :D
Daję 5,5/10 ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps. Wersja EDP była testowana.

#perfumy #scentlife

[alvaro1989]

@dradziak: Kalan jest sztosem dla mnie. Naxosa dzisiaj odebrałem więc się nie wypowiem jeszcze. Jodła i cedr w Baccaracie. Co Ty masz za magiczna skórę? xD

[dradziak]

@alvaro1989
No jest tam, jest z tego co widzę :D
Miałem Pure XS kiedyś, więc nie zapomnę do końca życia tych jałowcowych klimatów (aż mnie dreszcze przechodzą).
Poza tym powąchałem sobie olejek cedrowy i pachnie jak w 540, tylko oczywiście bardziej gęsto i gorzej jakościowo :D

[alvaro1989]

@dradziak: Zawsze mnie to fascynuje jak różnie ludzie odbierają zapachy. Ja odczuwam Baccarata jak wszyscy których pytałem lub którzy mnie komplementowali za niego. Lekka wata cukrowa z taki gorzkim przełamaniem. Dla mnie zapach jest genialny. Moje odkrycie roku.

[dradziak]

@alvaro1989
Wata cukrowa jest silna w otwarciu i od razu mi się skojarzyło z tym, jak mnie mama zabierała do ZOO :D
Jednak potem szybko zniknęła i zaczęły wychodzić mocno drzewne rzeczy.
Nie lubię jałowca i cedru w takiej postaci niestety :(

[alvaro1989]

@dradziak: Kumam. No to jest zapach polaryzujący. Ja właśnie odebrałem dekant Acqua Di Sale. To jest dopiero dziwny zapach. Polecam przetestować w ramach ciekawostki. Ja już go używałem kiedyś i się za nim stęskniłem. Tez bardzo u mnie był komplementowany. Ale otwarcie jest jednym z najtrudniejszych imho jakie są. Łatwo się sparzyć. Ale po 20 minutach jest dla mnie genialny.

[dradziak]

@alvaro1989
Może kiedyś przez ręce mi przejdzie :D
Naxosem się nie rozczarujesz i w sumie nie wyobrażam sobie, aby komuś się nie podobały tę perfumy.
Jeden psik na zewnętrzną część dłoni, myłem ręce 5 razy już i nadal daję czadu :D
Chylę czoła ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kakkerlak]

@alvaro1989: ja cedr też w początkowej fazie w Baccaracie EDP czuję, aż wziąłem prawidła z butów i porównywałem :D i to jest ten ciekawszy moment tego zapachu.

[aradzisz]

@dradziak: Zmywanie. Naxosa . Jest. Karalne.

A za zmywanie go pięć razy masz dożywocie na tagu Rozbiórka (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[dradziak]

@aradzisz
Haha, przepraszam :D
Kij tam, po bieganiu jestem i prysznicu, a on nadal pachnie :D

[aradzisz]

@dradziak: stałeś się naxosem

[E.....s]

@dradziak: żaden z nich nie jest wybitny, wykopki podniecają się byle czym.