Wpis z mikrobloga

Robert Gryn w sumie mnie irytował, ale jego seria podcastów to jest złoto. Zaprosił kolesia który w wieku 24 lat juz rozkręca swój projekt aplikacji nie tylko w Polsce ale na zagranicznych rynkach. Kiedy inni się uczyli na pszyrkę, on na lekcjach odpalał laptopa i uczył się programowania i robienia hajsu. Inspirujące, jak 24 latek może być świadomy siebie, swoich braków i atutów i jak bardzo rozumie obecne uwarunkowania ekonomiczne i socjologiczne. A ten fragment o tym, że Polacy w porównaniu do Amerykanów wydaja za dużo na gadżety w stosunku do możliwości i poziomu ich zarobków otwiera oczy na wiele spraw. Godzinna lekcja rozumu i godności człowieka. Polecam!

#podcast #ciekawostki #programowanie #biznes #przedsiebiorczosc
leftfinger - Robert Gryn w sumie mnie irytował, ale jego seria podcastów to jest złot...
  • 121
@leftfinger: być może zachowanie Gryna może drażnić. Jednak trzeba pamiętać o jednym. To jedna z niewielu osób, które mówią i jednocześnie faktycznie mają pojęcie o biznesie. Jego biznes to nie jest jakiś debilny mln, a dziełem jego życia nie jest robienie kursów dla milionerów z dupy, czy pisanie kolejnej książki o byciu bogatym.
A seria wywiadów na prawdę wymiata.
@wicked1009: nie tylko polacy tak robią, ale ceny wszystkich nowości są dostosowane do zachodnich zarobków a nie polskich. Różnica jest taka że przeciętny amerykanin kupi najnowszego iphone'a za zarobek z kilku dni a nie miesiąca, a i tak może mieć ból dupy z tego powodu że drogi. Najpopularniejsze marki ciuchów czy butów w Polsce, są tak samo najpopularniejsze w Ameryce, tylko znowu, przeciętny amerykanin pracuje na nie 3x krócej, nie musi
@leftfinger: Tylko ten odcinek nadaje się do słuchania, pozostali jego goście to sami pozerzy i bajkopisarze ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A co do samego Roberta Gryna, to owszem, osiągnął sporo i pewnie musiał w to włożyć ogrom pracy, ale trzeba pamiętać, że pochodzi z dosyć zamożnej rodziny - jego stary pracował na kierowniczym stanowisku w warszawskim Ericssonie, także mógł sobie spokojnie ryzykować, bo wiedział, że jak mu
@leftfinger: przede wszystkim szacunek dla rodziców tego gościa, dali mu niezbędne wsparcie, mentalne i zapewne finansowe w początkach działalności.

Nie każdy ma rodziców z otwartymi głowami którzy wspierają takie inicjatywy.

Niestety większość to niewolnicy systemu z zakodowanymi łbami, że bez matury jesteś nikim i w ten sposób dzięki presji otoczenia tracimy czas.

Szkoła to fabryka niewolników myślących według klucza.

Co do aplikacji wszelkiego typu, nie jest mega trudno się wybić znajdując