Wpis z mikrobloga

@mirasKo-Kalwario
To zależy co kupujesz. W obecnych czasach przy zakupie mieszkania z rynku pierwotnego o wartości poniżej 500k raczej bym nie korzystał. Do 1 mln bym się zastanowił, a powyżej to bym wziął na procent od negocjacji. Oczywiście jak za tym idzie jakas solidna procedura przygotowań w tym analiza sytuacji dewelopera i rozeznanie w rynku, a nie tanie podręcznikowe chwyty psychologiczne które nie działają na deweloperów bo zwykle się rozmawia z osobą