Wpis z mikrobloga

@AgentGRU: Ja sobie chyba jednego lub dwa tabsy zajechałem positivum lub innego specyfiku, ale polecam wcześniej ogarnąć jak na ciebie to zadziała, poza tym musisz być wypoczęty.
Unikaj siadania z tą lameriadą, co psioczy na egzaminatorów i siarczyście klnie na nieudane, wcześniejsze podejścia. Reszta to już głowa, zajeb sobie jakieś medytacje czy coś i będzie git.