Wpis z mikrobloga

Ostatnia szósta kulka. Dzisiaj trochę eksperymentów.
Sos pomidorowy z lidla zredukowałem z dodatkiem bazylii, oliwy, soli i czosnku (przyprawa). Już na pizzy posypałem parmezanem. Zdecydowanie na plus ale warto to zrobić wcześniej, i w większej ilości, żeby nie dawać na pizzę gorącego.
Ser mozarella light - moja ulubiona na ten moment.
Chorizo, chyba z carrefoura, lepsze od większości salami dostępnych w sklepach. Poza bardzo dobrym smakiem ma idealny rozmiar i ładnie wygląda na zdjęciach.
Brak oliwy na brzegach. Zdecydowanie na minus. Brzegi są upieczone poprawnie ale nie wyglądają na takie xd. Lubię takie co najmniej trochę przypieczone, aczkolwiek ostatnio za dużo jej używałem i muszę znaleźć jakąś pośrednią, odpowiednią ilość.
Ciasto stało ponad tydzień w lodówce i jest nadal bardzo dobre, wystarczy je wyjąć 2-3h przed pieczeniem.
Na przyszłość muszę spróbować piec w bardziej rozgrzanym piekarniku i bardziej odsączyć składniki.
Czasy jak w poprzednim poście plus 2 dni Tk.

#pizza #dietaopartanapizzy #jedzenie
źródło: comment_kqXUWep2ab12Bumqg6NFocc48XYuXOpo.jpg
  • 4