Wpis z mikrobloga

Czy był ktoś w Barcelonie lub Izraelu w ostatnim czasie i wie, czy te kraje dalej są 100 lat za murzynami w sektorze bankowości i nie ma co liczyć na płatności zbliżeniowe? Mam Revolut, ale przywykłem do płacenia telefonem w naszym kraju, ale nie uśmiecha mi się wyciąganie karty ci chwile. Mam szykować się na ciągłą zabawę kartą, czy jednak mają tam odpowiednie terminale i zapłacę na spokoju telefonem? #podroze #revolut #barcelona #izrael #bankowosc
  • 12
@WykopekzDonbasu: Podobno tam nie wiedzą co to terminal płatniczy i będziesz musiał płacić szeklami w sakiewkach. ( ͡ ͜ʖ ͡)
A tak serio wbrew pozorom Polska przoduje w Europie jeżeli chodzi o płatności zbliżeniowe. Więc im dalej od zaborów, tym chyba gorzej z płatnościami bezstykowymi. ¯\_(ツ)_/¯
@UnsignedChar: Chyba raczej z każdym terminalem powinna. W końcu to fizyczna karta. Gorzej z płatnościami online. Ale to chyba pytania OPa nie dotyczy. Jeżeli Revoluta dostajesz z kartą Mastercard, to wszędzie tam, gdzie go obsługuja zapłacisz. (podobnie z VISA)
@UnsignedChar: @r3v: Pierwsze słyszę. Revolut może faktycznie nie zostać zaakceptowany np. przy wynajmie samochodu czy przy płatnościach Direct Debit, ale jeśli fizycznie ktoś ma terminal, który obsługuje Vise czy Mastercard, to nie możesz sobie wybrac ze nie obslugujesz prepaidow, lol XD Na terminalu nawet fizycznie takiej opcji ustawic tego nie ma.
@WykopekzDonbasu: W Hiszpanii w wiekszosci miejsc zaplacisz karta, a na pewno wszedzie tam gdzie karta to i zblizeniowo.
@piternet: Widzę, że jesteś prawdziwym globtroterem. W takim razie mam pytanie. Nadal płacąc kartą w Hiszpanii trzeba pokazywać dokument tożsamości ze zdjęciem czy coś już zmieniło się w tej kwestii?