Wpis z mikrobloga

@patrykard: Gasząc stacyjką wyrabia się stacyjka i potem chodzi ciężej kluczyk(duży przebieg) gasząc przyciskiem psuje się mikrostyk (to łatwiej naprawić) Poza tym stacyjka wymaga zdjęcia ręki z kierownicy więc chyba mniej bezpieczne. Tak mi wpadła rozkimna i chciałem dowiedzieć się na forum i wiadomo każdy ma swoje zdanie
  • Odpowiedz
@Mawid_Dotyka: No, jeżeli wraz ze zgaszeniem silnika odchodzisz od moto to i tak musisz kluczykiem ruszyć - wyciągasz go, wkładasz, przekręcasz - cała procedura idzie niezależnie od tego czy zgasisz przyciskiem czy nie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Mawid_Dotyka: Różne w instrukcjach jest ten przycisk opisywany, czasem po prostu jako wyłącznik silnika, a czasem jako wyłącznik awaryjny. Ja gaszę kluczykiem, chyba że wiem że po przekręceniu kluczyka nie będę odpalał sinika (bo np. potrzebuję tylko coś sprawdzić, albo przy czymś grzebię) to przełączam przycisk na off, żeby nie potrzebnie nie uruchamiać pompy paliwa. W motocyklach bez elektronicznej pompy bym się tym nie przejmował.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Gasząc stacyjką wyrabia się stacyjka i potem chodzi ciężej kluczyk(duży przebieg)


@Mawid_Dotyka: Najgłupszy argument jaki słyszałem :D tak jakbyś po zgaszeniu przyciskiem, nie musiał przekręcić kluczyka, żeby wyciągnąć go ze stacyjki xD.
Gaś czym Ci wygodniej bo to jeden #!$%@?, przerywasz tylko zasilanie przekaźnika zapłonu, ja zwykle gaszę stacyjką i nie wiem czemu miało by to być w jakikolwiek sposób niebezpieczne. Przyjęło się, że stacyjka to stacyjka, a przycisk na kierownicy,
  • Odpowiedz
@Mawid_Dotyka: Ja tam gaszę kluczykiem. A motyw z psującą się stacyjką nie jest argumentem. Stacyjki się psują ale od deszczu i wilgoci która nie występuje w samochodowych stacyjkach. Zresztą jak gasisz silnik to i tak musisz przetrącić kluczyk na OFF i wyciągnąć go.
Moim zdaniem jeden pies. CHYBA że instrukcja obsługi WYRAŹNIE MÓWI ŻE TRZEBA WYŁĄCZAĆ GUZIKIEM.
  • Odpowiedz
@Mawid_Dotyka: W zasadzie wszystko jedno, ale w teorii czerwony wyłącznik awaryjny jest wyłącznikiem awaryjnym, więc powinno się używać kluczyka, żeby wyłącznik awaryjny się nie zużył, bo w razie jakiegoś zdarzenia będziesz chciał zgasić silnik awaryjnie a przycisk nie zadziała to będzie lipa.
Ale czy ktokolwiek słyszał o takiej sytuacji? ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz