Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki i Mirabelki,


Chiałbym Was przestrzec przed zawieraniem umowy z T-Mobile. Początkiem lipca 2019 roku rozglądałem się za ofertą przedłużenia umowy, gdyż moja z obecnym operatorem dobiegała końca (w tym czasie był to PLAY). W jednym z rzeszowskich centr handlowych podszedłem do salonu owego operatora, gdzie konsultant przedstawił mi „wyjątkową” ofertę weekendową, która w moim odczuciu była na tyle korzystna, że zdecydowałem się podpisać z T-Mobile umowę na świadczenie usług telefonicznych oraz zakup telefonu komórkowego Samsung Galaxy A50.

Oferowana przez przedstawiciela pana Radosława – przedstawiciela T-Mobile – oferta miała opiewać na 75PLN brutto miesięcznie (przecena z nominalnych 100PLN) + zdecydowałem się na ubezpieczenie telefonu, za które ponoszę koszt 9,50 PLN miesięcznie. Na umowie co ważne widnał kod promocyjny oznaczony jako „**PTELT2S10GB100_24**”, który uznałem za zgodny z przedstawioną ofertą przez pracownika. W końcu widniejący szyfr na umowie w polu „Kod promocyjny” sugeruje iż jakaś promocja została uwzględniona w systemie.

Po miesiącu korzystania z abonamentu w T-Mobile (była to połowa września 2019, bo mój numer został przeniesiony dopiero w połowie sierpnia) otrzymałem pierwszy rachunek na kwotę ok. 180PLN (uwzględniono 1,5 okresu rozliczeniowego, ale to i tak za dużo). Napisałem reklamację załączając wszystkie potrzebne dane i opisując sytuację. Pani z BOA poinforowała mnie, że na moim koncie nie widnieje żaden rabat który miał zostać uwzględniony przy zawieraniu umowy, ale – tutaj jedyny miły gest w sytuacji ze strony operator – ze względu na początek współpracy postanowili przydzielić mi rabat w wysokości 15PLN na 9 okresów rozliczeniowych. Zawsze coś.

Końcem grudnia 2019 będąc w rodzinnym Rzeszowie odwiedziłem ponownie ten salon spotykając przedstawiciela z którym ową umowę podpisałem. Wypełnił on ze mną wniosek reklamacyjny do operatora poświadczając iż w istocie obiecał mi taki upust, podpisując reklamację swoim nazwiskiem oraz przybijając pieczęć salonu.

W dniu dzisiejszym otrzymałem listowną odpowiedź na reklamację, z której wynika iż operator nie zamierza honorować obiecanego mi rabatu.Co więcej, T-Mobile wspomina iż dalsze próby dochodzenia przeze mnie sprawiedliwego honorowania umowy pozostaną bez odpowiedzi - śmieszne.

Wychodzi na to, że przedstawiciele handlowi mogą oferować nam gwiazdkę z nieba, a operator i tak policzy swoje. Zaraz pewnie część z Was napisze, że to moja wina, mogłem pytać co oznacza ten "kod promocyjny", w miarę możliwości ocenienia tej sytuacji obiektywnie myślę, że wina leży po obu stronach. Zachowanie T-Mobile jednak pozostawia wiele do życzenia...

#tmobile #oszukujo #gownowpis #operatorzykomorkowi
Ziemniakov - Drogie Mirki i Mirabelki,

 
Chiałbym Was przestrzec przed zawieranie...

źródło: comment_Tn6eousalvOaOlIwujT2J8YCYhbuS3Bo.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@levusek1992: I podejrzewam, że jest to również moja ostatnia umowa abonamentowa. Cóż, 12 lat byłem kiedyś w Erze, widać ze zmianą nazwy operatora zmieniło się też podejście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz