[bgjm]

jak radzic sobie z kleszczami u psów z długą sierscia? podobno obroże nie działają. spryskałem go jakimis kroplami, ale nie widze róznicy.

Codziennie łapie ze 3 takie wielkie (niecały cm długosci) szare kleszcze.
Nie wiem czy one w momencie złapania zywiciela są już takie duże, czy tak szybko żerują, bo małych kleszczy praktycznie nie znajduję.

co robic?

#psy #pies #kleszcze #zwierzaczki

[PrzekraczajacGranice]

@bgjm: w momencie złapania są małe, kiedy tak wyglądają muszą mieć już kilka dni

[pavulon78]

@bgjm: ja swojego zakrapiam co miesiąc kroplami sabunol (lub jakimś zamiennikiem). Krople zaczynam stosować na początku marca. W tym roku zima do bani więc trzeba będzie pewnie szybciej.
A do wyciągania kup lasso do kleszczy. Super działa.

[mamFAJNYnick]

@bgjm: ja mojemu daje tabletke i nawet jak ma kleszcza to umiera czy cos ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Soapmaker]

@bgjm: Może tabletki na kleszcze ? Ale pewnie mogą mieć jakieś skutki uboczne... najlepiej z weterynarzem skonsultować.

[bgjm]

@pavulon78: u mnie kleszcze są cały rok. mieszkał pod lasem. przed chwilą znalazłem 3 bydlaki.

[nietykajsienarkotykow]

@bgjm: o fuck

[ozyrus]

@bgjm: ja stosuję Bravecto, psiaki zadowolone

[mikaliq]

@bgjm: tabletki koniecznie!!

[ampap]

@bgjm: z obrażami jest różnie. kupione na terenie polski to do wyrzucenia sie nadają, ale wujek przywiózł mi z niemiec i są super 0 kleszczy.

[matra]

@bgjm: wrotycz spróbuj, jak to nie pomoże to simparica.
@ampap: ta sama firma PL vs Niemcy?

[ampap]

@matra: chyba nie, ale z polski testowałem kilka

[matra]

@ampap: nie no, serio? Porównujesz zupełnie odmienne produkty i dziwisz się, że coś zadziałało, a coś nie? Obroża tego samego producenta nigdy nie daje 100% działalności na każdego psa.

[n.....a]

@bgjm u moich sprawdza się Bravecto. Stosujemy już kilka lat

[ampap]

@matra: jedno i drugie powinno działać tak samo wiec tak porównuje

[matra]

@ampap niestety tak to nie działa. To nie jest zawsze kwestia produktu, na każdego psa każdy specyfik działa inaczej.

[sindram]

@bgjm:
U mnie foresto się sprawdza, no ale u mnie lasów nie ma zupełnie, i najwyżej złapał i to raz dwa jednocześnie, a nie cały harem. No i mimo wszystko przejrzyj dokładnie psa po spacerze i max dwie godziny po, a nie zostawiasz wbite karakany na #!$%@? wie jak długo. Jak dziada wyciągniesz szybko masz małe szanse ze zdołał zarazić go jakiś syfem, im dłużej siedzi tym ryzyko zarażenia rośnie.