Wpis z mikrobloga

Właśnie się dowiedziałem ze moja różowa d------a mi rogów.
Z kolegą z pracy, żonatym, Turkiem, niższym od niej o prawie pół głowy.... czy można upaść jeszcze niżej....
już nie wspomnę o tym że mamy syna....
#wyznanie #przegryw
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Feeder: To brzmi niepokojąco. Sprawa ciągnęła się dłuższy czas i nie był to bezmyślny, spontaniczny skok w bok.
Okłamywała cię w żywe oczy, przyprawiła rogi i dalej ciągnęła swoje zakłamanie. To świadczy o tym, że nie ma szacunku ani do ciebie ani do twoich uczuć.
Gdyby nie dzieciak to jedyną opcją byłoby natychmiastowe rozstanie z podsumowaniem tego ku*wiszcza w kilku dosadnych słowach. Teraz ciężki orzech do zgryzienia i weź tu człowieku miej dzieci ( _)

Coś musisz jednak zrobić i bynajmniej nie pozwolić by uszło jej to na sucho. Przebaczenie nie wchodzi w grę, twoja uległość tylko utwierdzi ją w przekonaniu, że ma na to dalsze przyzwolenie. Jakakolwiek słabość z
  • Odpowiedz
  • 6
@Hohenheim: Ech... tak wiele prawdy i tak wiele bólu. Choć nie zawsze byłem super ojcem to chyba tylko chęć zapewnienia pełnej rodziny dla młodego trzymała mnie przy tym. Tylko on mnie motywował do rozmów z nią i do tego kolejnych ustępstw i przemyśleń czy na pewno wszystko robie dobrze.
Z reszta temat kwestionowania moich działań wobec Młodego, podważania autorytetu, robienia mu w głowie bałaganu co jest dobre a co złe
  • Odpowiedz
  • 5
@Judger: Z całym szacunkiem do ciebie, nigdy nie będę generalizował ogółu kobiet do tak banalnych stwierdzeń, bo logicznie rzecz ujmując w to zaliczała by się tez np moja matka. A tak po prawdzie to znam sporo fajnych kobiet i to takich które za partnera skoczą w ogień.
I wiem że moja kiedyś tez taka była jednak w pewnym momencie coś między nami poszło nie tak i tak się to skończyło.
  • Odpowiedz
@Feeder: Nie ma problemu, w razie czego wołaj śmiało. Chętnie wspomogę słowem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Nie pozwól byś w najbliższym czasie został z tym sam. W takich sytuacjach towarzystwo przyjaciół jest świetnym środkiem doraźnym.
  • Odpowiedz
@Feeder: Moja ciotka ma męża Turka, który zdradza ją z kilkoma kobietami już dawno wyśledzony. Podobno u nich tak jest, że jak ma żonę a nie ma kochanki to wśród innych Turków nie jest traktowany jak prawdziwy mężczyzna. Jak jesteś z Radomia to może to ten sam, bo serio mam podobny temat tylko w drugą stronę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Feeder: współczuję, upokorzenie boli, co do zdrady jak wspominałeś to standard po wielu latach z tym udowodnieniem czy nadal jest się atrakcyjną, moja matka po 30 latach małżeństwa taki sam numer ojcu odwaliła, chciała sprawdzić czy jest nadal atrakcyjna, pewnie ten Turek spermił jej i włączył się jej małpi rozum
  • Odpowiedz
@Jestembogaty: XD. To Turek miał zobowiązania wobec niego czy ona? Bicie chłopa to prezentowanie poziomu osiedlowego dresa. Nie rozwiążesz problemu, dasz tylko upust emocjom. A, no i będziesz mieć nowe problemy - prawne. Idz pan w uj z takimi radami
  • Odpowiedz
@Feeder: @Hohenheim: Ja p------e, jak sie teraz zastanowie, ze z moja kobieta jestem pare lat i rzadko jak nie ma jej gdzies dluzej, bez powiadomienia mnie o tym, a ja jej zwroce uwage to sie zastanawiam na ile skracac lancuch, a na ile szerzyc zaufanie. Kobieta azjatka, nie polka, ladna i rowniez zaczepiana, ale nie smsami, ze na piwie sie nie skonczy XD
  • Odpowiedz
@elementyzaskoczenia: Haha u mnie w rodzinie troche podobnie, ciekawi mnie Czy to z tego powodu, ze ojce slabi into wyrazanie wlasnych uczuc i tak dalej. Czytalem kiedys dobra ksiazke na ten temat, ale k---a nie skonczylem i teraz zapomnialem tytulu. Autor opisywal tzw wypelnianie w zwiazku tzw love/emotion tank/container kazdego z osobna. Jesli jedna osoba nie okazuje uczuc drugiej to jej ten w cudzyslowiu pojemnik na emocje jest pusty i
  • Odpowiedz