Wpis z mikrobloga

Wizyta w perfumerii Douglas.
Pani: w czym możemy pomóc?
Ja: szukam zapachów z grupy fougere
P: proszę poczekać (lekka konsternacja)
Pani poszła do swojego komputera.
P: Przykro mi perfum tej marki u nas nie ma.
Ja: Chodziło mi grupę zapachów w ramach nurtu fougere
P: Proszę poczekać.
Pani woła za chwilę, żebym podszedl do komputerka. Strona Fragrantici odpalona #pdk
Grupa 3 Pan konsultantek się zebrała i kminia o co temu dziwnemu klientowi chodzi
P: jak to się piszę?
wiec mówię jak i dodaje info uzupelniajace, wie Pani to grupa zapachów trawiastych, trochę zielonych: kumaryna, wetiweria, lawenda, bergamotka. Tak jak by Pani wąchała mężczyzne 30+ lat temu. Klasyka.
Pani: cóż bym mogła Panu zaproponować takiego... hmm. Proszę zobaczyć to i podaje mi "Gentleman Givenchy" (nie mylić z klasyką "Givenchy Gentleman", którą na marginesie lubię, choć w fougere wg mnie nie wpada), czyli to nowoczesne dziadostwo i "odnowienie" starego hitu, które pachnie irysem jak Dior homme....
Facepalm.
P.S. w sephorze nie lepiej, ze znajomością.
#perfumy #pdk
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szpongiel: trafilem w ostatnie wakacje w Toruniu do sklepu z piernikami gdzie lokal wygladal jakbym wchodzil do salonu z ekskluzywnymi zegarkami, jak kolegom opowiadalem to dokladnie tak nazwalem ekspedienta - subiekt, gosc ubrany elegancko i schludnie, na jednej dloni ktora czestowal probkami mial biala rekawiczke, zupelnie inne doswiadczenie zakupy w takim miejscu
  • Odpowiedz
@Bdzigost: Ehhh odpowiem na pastę,ale srac się do gościa,że wie czego chce i spodziewa się profesjonalizmu w sklepie :/ Pani mogła odpalić Googla i znaleźć perfumy raz dwa
  • Odpowiedz
@Bdzigost: ja pierd*le, co to za zenada, estrogeny wybily z monitora.
Moze jestem dziwny ale jak ide po perfum to wlaze i mowie, zeby mi pokazaly cos fajnego dla faceta, testuje kilka i kupuje.
Ale pokolenie pedalow w rurkach co zna wszystkie te dziwne kolory jak turkusowy itd teraz zna tez grupy zapachow trawiastych? wtf
Tak zniewiescialych facetow jeszcze na swiecie nie bylo, niedlugo w leginsach zaczniecie smigac.
Btw niezla beke z Ciebie musialy miec te konsultantki, odrazu jak wyszedles ich dialog wygladal tak:
Pani nr1:
  • Odpowiedz
@Bdzigost: Dobra śmiechy hihi chuje muje, ale prawda jest taka, że jak idę do knajpy, to oczekuje, że kelner będzie wiedział coś o jedzeniu, idę do sprzedawcy części w motoryzacjnym oczekuje, że będą coś wiedzieli o autach, tak jak od typa na kasie w x-komie oczekuje wiedzy o komputerze. Tutaj koleś oczekiwał wiedzy o perfumach w sklepie z perfumami XD A wykopki się śmieją z niego jak z przegrywa. Bo
  • Odpowiedz