Aktywne Wpisy
![hdeck](https://wykop.pl/cdn/c0834752/35be34ba9777f0a4a9574cdb75fa52430d0e87b74a3fa740048095c20c42a8ee,q60.jpg)
hdeck +318
Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejsca parkingowego, tak nakombinowała, że uszkodziła chłopu stojącą prawidłowo beemkę. Co zrobiła baba? No oczywiście, że taktycznie spi******ła nie zostawiając notki. Przecież co się ma mąż denerwować czy krzyczeć. Zarysowanie, to się zrzuci na jakiegoś frajera i będzie spokój na chacie.
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
Otóż niekoniecznie, wracając do domu widziałem całe zajście, mało tego mam cześć akcji na kamerce sportowej. Panu w BMW zostawiłem
![hdeck - Historia z trgo tygodnia. Baba coś kombinowała przy wyjeżdżaniu suvem z miejs...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/38e31d531c52dc1b77af5b614a1773d112f621fac26b2e248e6054c3599bf118,w150.jpg?author=hdeck&auth=4f5128943507e116639c0664f003fb63)
źródło: temp_file7103042931666855295
Pobierz![derVerlorene](https://wykop.pl/cdn/c3397992/derVerlorene_RlceWzZ6G5,q60.jpg)
derVerlorene +204
Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie opłaca, bo nie pokaże, że mnie stać.
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
#inflacja #gastrowarszawa #warszawa #jedzenie
![derVerlorene - Bo my Polacy lubimy wysokie ceny ( ͡º ͜ʖ͡º), jak za tanio to się nie o...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f425264f5f7efce566cc85dea47b28d1e7bb3268f161c1e6fd0fd9911d2bcfcc,w150.jpg?author=derVerlorene&auth=9f41f11da5aceb8048cd612ac7d8da9b)
źródło: temp_file2335355602823614570
Pobierz
Zadzwoniłem do właściciela, on najpierw mnie #!$%@?ł, że budzę go w środku nocy, a kiedy już opowiedziałem całą sprawę, to zakazał mi dzwonienia na policję, stwierdził że naćpane nastolatki to nic dziwnego i po co aferę robić i psuć opinię stacji. Kazał mi go wyciągnąć z kibla i wysłać do domu. Potem się rozłączył.
Chwilę zastanawiałem się nad moralnymi aspektami wyrzucenia tego typa. Nie wyglądał na więcej niż 16 lat, a jeśli naprawdę go ktoś t gonił? Nie wiem czy sobie to wkręcił czy mówił prawdę.
W każdym razie postanowiłem sprawdzić co u niego, pukałem jak panienka do okienka, wołałem a on #!$%@? nic.
W końcu wziąłem monetę i przekręciłem zamek od zewnątrz, a tam pusto.
Było tylko otwarte okno i zarzygany kibel.
Trochę się zdziwiłem, ale uznałem że problem rozwiązał się sam, więc w sumie git.
Już chciałem wrócić do siedzenia na dupie i przeglądania Mirko, kiedy przez drzwi weszli kolejni goście. Jakąś księżniczka metalu, z czarnymi włosami i ciemnym, mocnym makijażem. Raczej niewysoka, chociaż miała buty na wysokiej podeszwie. Dałbym jej solidne 7/10, gdybym lubował się takich klimatach.
Obok niej stał wysoki, postawny typ, mordę miał jakby wyszedł z więzienia, ciuchy jakieś ciemne i jakieś poplamione.
Kiedy spojrzeli na mnie, zwłaszcza ten typ, to trochę się przestraszyłem. Nie zarabiam tu kokosów i nie chciałbym stracić życia ani zębów z powodu jakiejś #!$%@? stacji, na której chciałem sobie dorobić.
Typ powiedział, że jego brat upił się na ognisku i uciekł i muszą go znaleźć, bo inaczej matka ich zamorduje.
Historia brzmiała wiarygodnie, ale mówił to w taki sposób, że trudno było mi w to uwierzyć.
Powiedziałem, że nikogo tu nie było od kilku godzin.
Zaczął pytać czy na pewno, bo wydawało mu się, że właśnie tutaj biegł i że to bardzo ważne.
Powiedziałem, że jeśli zgubił brata, to niech dzwoni na policję.
Na dźwięk słowa "Policja" dziewczyna wzdrygnęła się, i byłem więcej niż pewien że #!$%@?ą jakiś gruby szajs w tym lesie.
Typ uśmiechnął się , ale jego oczy wyglądały jakby chciał mnie zabić.
Powiedział, że nie może informować policji, i żebym ja też tego nie robił, bo rodzice się dowiedzą i "wszyscy wpadniemy w kłopoty".
Mocno zaznaczył "wpadniemy", brzmiało jak groźba.
Wyszli bez słowa, a ja poczułem się jak w jakimś #!$%@? filmie.
Poszedłem do kibla, żeby sprawdzić czy jakimś cudem ten gówniak tam nie wrócił.
Nie było go, tylko nadal brudny kibel.
Zadzwoniłem na policję, a tam mi powiedzieli, że skontaktują się z właścicielem.
Po kilku minutach zadzwonił właściciel i mnie #!$%@?ł jak burą sukę, że miałem nie robić awantury.
I teraz tak siedzę i myślę w co ja się #!$%@?łem.
Mała stacja, prywatna, kawałek za wioską, na wylotówce. W koło lasy, jakieś #!$%@? latają w koło, policja nie reaguje, właściciel karze siedzieć cicho.
Mogli by mnie tu #!$%@?ć i też by się nikt nie zainteresował.
Kończę pracę o 6, jutro postaram się coś dowiedzieć o tej parze, która "szukała brata".
Wołam: @Najpiekniejszy_Faraon:
@cameltoe: @KocurYT:
Ale dobrze się cię czyta, możesz pasty pisac
Komentarz usunięty przez autora
@ein-abychon: A w Twoim profilu jest napisane:
( ͡° ͜ʖ