Zegarki uzależniają. Dostałem jeden w prezencie, potem kupiłem drugi bo ten co dostałem nie do końca mi pasował do codziennego noszenia, teraz kupiłem trzeci i już zaczynam myśleć nad czwartym i zapewne jak kupię czwarty to zaraz będę chciał piąty, potem kolejny, i tak #!$%@? do #!$%@?. Zanim kupisz jakikolwiek zegarek lepiej pomyśl, bo wkraczasz na drogę bez odwrotu.
@m_bielawski: no ja właśnie nie wychodzę poza 5k zł, a w tym przedziale jest bardzo duża korelacja ceny z jakością. Trudno zneleźć zegarek za 1,5k lepszy od zegarka za 5k.
@m_bielawski: wiadomo, generalnie 4k i 4,5k to mniej więcej to samo. Bardziej właśnie chodzi mi o to, że jak wszedłem na pułap 5k, to już raczej nie zejdę do 2k, bo nie znajdę tam nic lepszego. Bardzo patrzę na jakość, mniej na markę, więc ostatnio patrzę głównie na mikrobrandy.
@Trzesidzida tez tak miałem ale się z tego wyleczyłem, moim zdaniem zegarki są absurdalnie drogie i nie są warte swoich cen, oczywiście nie mówię o wszystkich zegarkach bo są naprawdę perełki za które warto zapłacić ale to też trzeba srać pieniędzmi
@appleWoW można, ale trzeba mieć wiedzę w temacie, niespodzianką nie jest, że topowe marki trzymają najlepiej, a ich cena wzrasta kiedy lata dodają im charakteru (np. spatynowane indeksy w Omegach czy Rolexach) . Ale już na poziomie zegarków za kilka tysięcy - ludzie kupują na chwilę sobie ponosić i za jakiś czas odsprzedają za kilka stów mniej, bo im się znudził, a chętni się zawsze znajdują. Na takich zegarkach biznesu się nie
#zegarki #oswiadczeniezdupy
Możesz mieć w kolekcji PP, AP I kilka Roleksów, a i tak twierdzić, że GS jest najlepszy #pdk
A ogólnie to dużo zależy od tego jak definiujesz "lepszy" ¯\_(ツ)_/¯
Bardzo patrzę na jakość, mniej na markę, więc ostatnio patrzę głównie na mikrobrandy.
@NaczelnyHejterWykopu: na #!$%@? komu kolczyki w 2020 roku