Wpis z mikrobloga

@mikolaj87 ale co mi lekarz rodzinny powie jak wiem że mam problem w głowie? Nie mam sił latać od jednego lekarza do drugiego

@997troy_ananas69 coś będę kombinował, dzisiaj jeszcze alkohol wleci przed snem, lepszy płytki sen niż jego brak xD
@Luffik: bezsenność to dość powszechny problem, nie jest to zagadnienie medyczne ściśle związane z psychiatrią, podłoża są różne, ale może okazać się, że odpowiednia tabletka stosowana doraźnie rozwiąże problem. Jak nie to możesz sobie pójść prywatnie gdzie tam chcesz.
@Mirkowy_Annon: co masz na myśli? całe życie sypiam regularnie, zwykle to było 22:30-6:10 gdzieś. Od kiedy chodze na siłownie (dwa lata) było to 21:30-50 do 5:15-45. I nie miałem z tym problemu. Byłem wypoczęty, nie miałem problemu z wstaniem od razu z łóżka. Nie ważna była nawet jakoś strasznie higiena snu, siedziałem przy komputerze, myłem się i do spania - 5-15min i śpałem, nawet na plecach gdzie teraz nie wyobrażam sobie
@Luffik opisz problem ze snem, na czym polega? Trudno jest zasnąć? Budzisz się w nocy? Jak często? Budzisz się wcześniej? Budzisz się niewyspany? Czujesz się zmęczony? Przesypiasz pobudkę? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Mirkowy_Annon: no nie mogę zasnąć, kładę się powiedzmy o tej 22, mija godzina, nie śpie. Wstaje z łóżka, coś tam pochodzę, poczytam jakieś 10stron fantasy, pozmywam naczynia. Kładę się znowu, mija kolejna godzina, dwie. Toaleta bo się lać zachciało. I tak w kółko, zasypiam albo o 3 albo wcale. Wstać muszę o tej siódmej bo zrezygnowałem narazie z siłowni.
Później przez cały dzień jestem żywym trupem, skupienie 0. Ziewam co chwile.