Wpis z mikrobloga

POLECAM

Używam już 8 miesięcy. Goli bardzo dobrze. Bez nasadek praktycznie na zero. Z nasadkami świetnie robi efekt lekkiego zarostu. Nie wymieniałem ostrza do tej pory, golę się średnio co 5 dni. Nie zauważyłem, aby ostrze zachowywało się jakoś wyraźnie gorzej.
@Cesarz_Polski: do golenia jajec polecam nasadkę body do oneblade. Działa świetnie, goli jak bez nasadki, ale nic nie szarpie ani nie podrażnia. Duży plus dla oneblade za to. Ja tez utrzymuje zarost, ale jak czasem zgole na 0 to doceniam brak podrażnień, z czym miałem duży problem wczesniej na innych elektrykach - dlatego ze nie goli idealnie na zero, tylko pozostawia efekt jakbyś byl jakieś 3h od normalnego golenia. Cena do
@wojtoon: +++
Mnie osobiście też bawią takie wynalazki typu one blade gdzie maszynka to koszt ponad 100zł a ostrza to drugie tyle. Sam kilka lat temu przerzuciłem się na maszynki na żyletki. W maszynkach wieloostrzowych zawsze denerwowało mnie ich szybkie zapychanie. Zgolenie zarostu 3 dniowego to w moim przypadku było przez 3/4 czasu golenia próby usunięcia włosów które powchodziły pomiędzy ostrza. Po prostu nie lubiłem się golić przez to. Przerobiłem kilka
@wojtoon: W tym roku zacząłem od wspomnianego Sworda i w pełni podpisuje sie pod Twoim postem. Dotyk i ciężar metalu powoduje, ze wręcz czekam na golenie. Uwielbiam moment „uzbrajania” maszynki i uczucia jak ciężar metalu wspomaga ostrze. No i czyszczenie-koniec z wydłubywaniem włosków spomiędzy ostrz. Tu po pierwsze samo zamoczenie żyletki zmywa włoski podczas golenia, to i po wszystkim wystarczy rozbroić maszynę, opłukać i schować. No bajka. No i mogę sie