Wpis z mikrobloga

przede wszystkim błąd jest w założeniu, ludzie nie myślą że taka łapówka za lepsze traktowanie w szpitalu to coś złego. Sam nie mam za dużo do czynienia ze szpitalami, ale jak w ostatnich latach byliśmy na dłużej 2 razy to za każdym razem dostaliśmy propozycję wpłaty na fundację w zamian za lepszą salę. Przy czym to ciekawa usługa bo oczekiwanie jest, że wpłacisz kasę wcześniej, a gwarancji co do sali nie ma
@stan-tookie-1 Ja mam zupełnie inne doświadczenia. Choruję przewlekle, w szpitalach od 3 lat spędzam większą część roku. Są to różne oddziały: chorób wewnętrznych, nefrologia, neurologia, reumatologia, psychiatria. I o ile nigdy nie dałem łapówki i nigdy nie usłyszałem nawet sugestii by dać, to pewnym razem przekonałem się zupełnym przypadkiem jak odpowiednie nazwisko może sprawić, by wola lekarza, by dotrzymać wszelkiej staranności w leczeniu się zwiększyła. W dzisiejszych czasach znajomości > kasa.
@kiszczak: we Wrocławiu jest 1 duży szpital który słynie z tego, że trzeba chodzić na prywatne wizyty do lekarzy, żeby potem Cię przyjęli w tymże szpitalu i zrobili odpowiednie badania na sprzęcie szpitalnym.
Natomiast to co my się spotkaliśmy to było w innym szpitalu, choć niedaleko, i to nawet nie było żądanie kasy za lepsze leczenie, taka obsługa była na bardzo dobrym poziomie i polecam pod tym względem, tylko po prostu
Powinniście byli to zgłosić rzecznikowi praw pacjenta.


@kiszczak: może tak, ale właśnie nie uważamy tego za coś złego i jak widać większość ludzi też nie bo zarządzający tam się nie zmieniają od lat. Tak jakby to jest bardzo małe przewinienie w stosunku do dobrej pracy którą wykonują. Plus sama wersja, że na miejscu się dopłaca do trochę lepszej usługi jak dla mnie nie dość, że jest do zaakceptowania to nawet bym
@adam2a: jak znam życie, to Grodzki zamiast koncertowo pozwać ich z żądaniem pięknego sprostowania w TVP, oleje sprawę bo stwierdzi że lepiej się nie wychylać. Oni działają tak, bo wszyscy wokół na to przyzwalają.
@adam2a wiesz, w telewizji (czy tam radio) już poszło że mają dowód. No to januszom przyglupom wystarczy wedle zasady "może tam i nie brał ale niesmak pozostał"

To o tym mówił stonoga że kanie sumlinskie rachonie będą odbierały smak życia...