Wpis z mikrobloga

Jak już zapewne wszystkim wiadomo Amerykanie zabili dzisiaj w nocy w Bagadzie dowódcę irańskich sił Quds, generała - Qasema Solejmaniego.

Solejmani to nie był po prostu "jakiś tam generał', tylko druga najpotężniejsza osoba w Iranie i jeden z najbardziej wpływowych ludzi na Bliskim Wschodzie. Kreator polityki zagranicznej Iranu, weteran wojny z Irakiem, dowódca który miał sówj udział w uratowaniu Iraku i Syrii przed państwem Islamskim. Przyczynił się do uratowania Bagadadu przed ISIS w 2014 r., kiedy to zachodnia opinia publiczna jeszcze nie miała nawet większego pojęcia o Państwie Islamskim. Przypisuje mu się też, udział w przekonaniu Rosjan do interwencji w Syrii. Oprócz tego dzięki jego działaniom tzw "Oś oporu" na Bliskim Wschodzi przeżywała swój renesans, stąd też był uznawany przez Izrael i USA za jednego swoich głównych wrogów.

Jedno jest pewne - śmierć tego człowieka wstrząśnie Bliskim Wschodem. Starczy wspomnieć, Izrael prawdopodobnie wielokrotnie miał okazję zabić Solejmaniego kiedy ten był w Syrii, jednak mimo to nie odważył się na taki ruch.

Pomimo tego że Solejmani wielokrotnie powtarzał, że jest "żywym męczennikiem" i śmierć za sprawę nie jest mu straszna, to jednak jego zabójstwo jest straszliwym ciosem dla Iranu i do tej pory o ile byłem sceptyczny co do możliwości poważnej eskalacji konfliktu Iran - USA, to teraz jednak wydaje się, że należy się spodziewać wszystkiego z najgorszym włącznie.

#syria #irak #iran #bliskiwschod #usa
Pobierz
źródło: comment_RVbO8D6BmCUCUR3SsyVJZM8bxE66cCMa.jpg
  • 127
Wygląda jak Sean Connery z filmu „polowanie na czerwony październik”. Zapewne był to twardziel, to widać. Nie abym narzekał ale proponuję porównać tego generała z naszymi polskimi kazikami w tym samym stopniu. Kompletna przepaść. Czuję że Irańczycy się ostro wkurzą o jego śmierć. Pewnie o to chodziło.
Irańczycy których znam są zadowoleni z jego śmierci.


@marekmarecki: U nas byłaby masa ludzi zadowolonych ze śmierci Kaczyńskiego tak samo jak równie wielka masa zadowolonych ze śmierci Tuska. Debili nie brakuje. Jakiekolwiek ci ludzie mają pobudki to Amerykanie nie odmienią tego kraju na lepsze, prędzej pogrążą go jeszcze bardziej.
@marekmarecki: Irak, Libia, Afganistan.. Który z tych krajów zmienił się "na lepsze"? Afganistan jest taki sam jak był, a nawet gorszy, bo od kiedy pojawili się amerykanie wznowiono masową produkcję opium, którą blokowali talibowie. Irak i Libia zostały zamienione w kupę gruzów, w której jak nigdy dotąd tworzą się nowe odnogi islamskich fanatyków.

Oni nawet nie próbują nic zmieniać bo to zwyczajnie nie leży w ich interesie.. Kolejny zbrodniczy napad.