Wpis z mikrobloga

Opowiem wam moją ulubioną pijacką opowieść... moich rodziców.
Rzecz ma miejsce daaaawno temu, okazja - zawsze, udział biorą tata Boguś i sąsiad Piotruś.
Sąsiad zmuszony został do pożegnania się z moim tatą gdyż już zbyt mocno świętowali Barbórkę do późna.
Mama posprzatała, tata już spał gdy nagle odezwał się dzwonek do drzwi a w nich chwiejny sąsiad Piotruś zapytuje czy jest Boguś?
Matko zgłupiało i informuje, że Boguś śpi i sąsiedzie wracaj do się...
-A to przepraszam, dobranoc.
Mama gasi światło, wraca do łóżka gdy wtem kolejny dzwonek do drzwi.
Patrzy. Piotruś opiera się o futryne i pyta:
- Wstał już???
#truestory #heheszki
  • 1