Wpis z mikrobloga

@illa_a: Nie jest to powód do żalu i wstydu. Zostałem dziś w domu. Miałem bardzo miły wieczór. Teraz, jak już leżę w łóżku, to jedyny zarzut jaki sobie stawiam, to, że nie doceniam tego wszystkiego wystarczająco.

Poza tym, jestem zadowolony, że jutro obudzę się we własnym łóżku, bez kaca i innych rewelacji.

Nie to, że nie mógłbym wyjść. Po prostu byłem nie raz i realia nie są takie kolorowe, jak
  • Odpowiedz