@WszeborWlostowic: przeglądanie rosyjskich pustkowi i innych końców świata w street view to moje nocne hobby. Dzisiaj w nocy podziwiałem granicę rosyjsko-koreańską
@WszeborWlostowic Nie tak dawno Google Street view pokazało mi jakąś ulicę/deptak w rosyjskim mieście gdzie przez kilkanaście ujęć chodziła za nimi grupa bodajże trzech ludzi ubranych w obcisłe jaskrawe kolory od stóp do czubka głowy. Klimat jak z kosmosu. Stoją centymetry od ściany i ją bacznie obserwują, albo skradają się jak na jakimś polowaniu. Do tej pory nie wiem co to było xD
Edit: Jest, znalazłem! Nie wiem tylko dlaczego po edycji
https://www.google.com/maps/@67.4990255,64.0661656,3a,75y,61.95h,87.24t/data=!3m6!1e1!3m4!1sSqhXoc8jJnnqmpOYPJd7mQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=en-GB
#rosja #ciekawostki #workuta
Edit: Jest, znalazłem! Nie wiem tylko dlaczego po edycji
Jakiś artykuł podejmujący się wyjaśnienia tematu:
https://www.express.co.uk/travel/articles/1209268/Google-maps-street-view-russia-mysterious-beings-reddit-funny
W bonusie poniżej jeszcze zdjęcie z innego miejsca xD
Komentarz usunięty przez autora
@peradon: @tyrytyty: co jest niezwykłego w tej granicy że też tam byłem? :D
Mnie chyba fascynuje to że kraj bądź co bądź słowiański, nasi "bracia" z którymi sąsiadujemy, graniczy też z krajami bardzo egzotycznymi.