[O.....r]

Mam straszny mętlik w głowie przez Rasasi La Yuqawam. Jedni mówią, że nowe batche spoko i trwałość z projekcją potężne, inni że dramat i zapach do łóżka na miły sen. Teraz pytanie czy kupić i bawić się w zwroty czy odpuścić i znaleźć coś innego? ¯\_(ツ)_/¯
#perfumy

[Wrilan]

@Overrr: Powąchaj i sam oceń.

[scully]

@krajzega: ambasadorze LY czyń honory

[O.....r]

@Wrilan: Nie mam gdzie w tym rzecz.

[eric2kretek]

@Overrr: kup dekant XD

[vizori]

@Overrr: Kup Tuscana

[O.....r]

@vizori: Szkoda mi kasy, aż tak #!$%@? w ten nałóg nie jestem.

[krajzega]

@Overrr: @scully: spoko zapach, ale nie ma podejścia do egzemplarzy sprzed 2019 roku. Nie będę odradzał, ale nie oczekuj potężnych parametrów ;)

[O.....r]

@krajzega: To odpuszczam chyba. Potrzebuje czegoś z trwałością i projekcją mocno powyżej przeciętnej, bo moja skóra jest tragiczna, a skoro LY wykastrowany to nie będę ryzykował.

[acetone]

@Overrr: psikaj na sparpetkę, wtedy jest spoko

[MadIen]

@PiTcA możesz porównać? Ten Twój stary egzemplarz czuć jeszcze wieczorem

[PiTcA]

@MadIen Nowego jeszcze nienotwieralem i raczej nie planuje poki co. Zostalo mi pol starego :p

[Wygryw_z_wyboru]

@Overrr: batch July2019 miał u mnie parametry super przeciętne