[nutka-instrumentalnews]

mam takie pytanie mamy scenę w #film Interstellar jak facet ląduje przez czarną dziurę i ma jakiś dziwny kontakt ze swoją córką przez "grawitację" i inne chyba wiary itd

ok, chodzi o ten cytat z #lem : "Jesteśmy ludźmi, kojarzymy i rozumujemy po ziemsku i wskutek tego możemy popełnić ciężkie błędy, przyjmując obce pozory za naszą prawdę, to znaczy układając pewne fakty w schematy przywiezione z Ziemi."

to w sumie czy ta osoba znajdująca się w tej "innej grawitacji", wymiarze czy czymkolwiek "jest sobą"?

skąd ma to wiedzieć? skąd ma wiedzieć "czy w ogóle jest?"

przecież chyba na logikę musi mieć jakikolwiek łącznik z tym ziemskim światem?

#filzozofia #chrzescijanstwo #ciekawostki #katolicyzm #polityka #reinkarnacja #polska

[JesterRaiin]

@nutka-instrumentalnews:
Kojarzysz Lemowskie stwierdzenie, że świat to siatka wyładowań elektrycznych na korze mózgowej?

[nutka-instrumentalnews]

@JesterRaiin: a co jeżeli te "wyładowania" są gdy kora mózgowa juz w piachu leży

[JesterRaiin]

@nutka-instrumentalnews:
Lumeley, "Nekroskop". U niego jest zaprezentowana wizja, że ludzie idą do piachu i tam po prostu leżą wciąż świadomi, myślący...

[el_capitano_grande]

@nutka-instrumentalnews nie do końca przez grawitację a bardziej przez czas, który jest 4-tym wymiarem. Fajnie jest to pokazane w tej scenie

[nutka-instrumentalnews]

@JesterRaiin: @el_capitano_grande: ok, ale skąd on w tych wymiarach "wie kim jest"

jak pacjent po operacji budzi się to nie wie co jest grane, tak samo ktoś po wypadku a co dopiero w innymi wymiarami..

ZATEM niezależnie ile jest wymiarów, czarnuch dziur itd i nawet jak przeżyje coś takiego.. to logika nakazuje aby MUSIAL miec jakiś związek z tym ziemskim światem..

[JesterRaiin]

@nutka-instrumentalnews:
Powiedzmy, że scenarzysta postanowił nie podążać za tym wątkiem wychodząc z założenia, że taka rozkmina w krytycznym momencie mogłaby skutecznie położyć film.

Nota bene: była gdzieś fanowska teoria, że protagonista umarł i wszystko co się dzieje od jego upadku w czarną dziurę to wizje gasnącego umysłu.

[nutka-instrumentalnews]

@JesterRaiin: ale wtedy co z jego wiedzą (chyba obiektywną) a nie subiektywną z głowy, bo nie mówi o emocjach czy innych psychologicznych rzeczach jak w jakiś zjawiskach paranomralnych

po drugie kontakt jest z jego strony córki i obiektywny bo alfabetem Morse'a a który umarlak by tak robił

ZATEM w skrócie gość musi mieć jakiś procent swojej "ludzkiej" świadomości

i musi mieć jakaś formę fizycznego kontaktu z tą planetą..

inaczej całe założenie

[qluch]

@JesterRaiin: @nutka-instrumentalnews: @el_capitano_grande:

ten film od początku nie jest filmem o statkach i podróży międzygwiezdnej ale o relacji ojca ze swoją córką. Ten film jest bodaj pierwszym filmem nie adaptacją która nie bazuje na takiej konwencji jak wiele książek s-f w których to s-f jest jedynie pretekstem do zadania bardzo ważnego pytania. Stąd bardzo dobrze zacytowano Lema który s-f traktował jako bazę do zadania filozoficznej zagwozdki.

Wracając do filmu.

[nutka-instrumentalnews]

@qluch: chyba nadinterpretujesz ...

ten temat jest stary jak rzeka, wbrew pozorom

https://aminoapps.com/c/anime/page/blog/red-string-of-fate-chi-imi/rnte_urD6pBmmvJ3jqb7KxGdqXjKmx

jest jeszcze bardzo mocny motyw https://en.wiktionary.org/wiki/ships_that_pass_in_the_night

itd np. w filmie "Dom nad jeziorem"

Motyw s-f jest na uboczu chodzi o fizykę, przyrodę itd, VS człowiek czy człowieczeństwo

Jeżeli wejść w relację o której piszesz, to jak wyjaśnić scenę gdy ona córka umiera i mówi że ojciec nie powinien na to patrzeć, bo to inna forma rodziny niż ta