Aktywne Wpisy
Blondynka34 +10
#nocnazmiana #slask #rozowypasek
Zastanawiam się czasem po co żyję, skoro jest coraz gorzej? Okazało się dziś że mój Kot ma skrzep w sercu, kilka dni temu zwolnili mnie z pracy gdzie zarabiałam 3400 na rękę a teraz pewnie będą chcieli mnie #!$%@?ć z mieszkania, a ja mając 2500 na koncie nie zaszaleję. Ale o co chodzi? Mieszkam w tym mieszkaniu ( kawalerka) kilka lat, kupiłam pralkę,
Zastanawiam się czasem po co żyję, skoro jest coraz gorzej? Okazało się dziś że mój Kot ma skrzep w sercu, kilka dni temu zwolnili mnie z pracy gdzie zarabiałam 3400 na rękę a teraz pewnie będą chcieli mnie #!$%@?ć z mieszkania, a ja mając 2500 na koncie nie zaszaleję. Ale o co chodzi? Mieszkam w tym mieszkaniu ( kawalerka) kilka lat, kupiłam pralkę,
![Pixario](https://wykop.pl/cdn/c0834752/89c2fbc3ad12235c8cea5c3fccd1cb930c17d3ce791be824d2fc65a9bc24a42d,q60.jpg)
Pixario +9
Dodałem do czarnej listy #ukraina jaki piękny wykop polecam !
Tysiąc lat temu ktoś by mógł powiedzieć "kupię sobie niewolnika, ktoś musi się mną opiekować na starość".
Inna kwestia, siłowe przekonywanie dziecka do swoich wartości: wyznanie, poglądy polityczne, odżywianie np. weganizm. Wiadomo, że można zaproponować, ale wielu rodziców kompletnie nie liczy się ze zdaniem swojego dziecka. A jeśli chce robić inaczej to kłótnie i zdania typu "zawiodłem/am się na Tobie". Ktoś chce mieć niewolnika na swoje podobieństwo i gówno go obchodzi, że ktoś chce czegoś innego.
I kwintesencja tego wszystkiego "dziecko powinno być wdzięczne swoim rodzicom za to, że dali mu życie i go wychowywali i się nim opiekowali". A ktoś się spytał tego dziecka czy chce otrzymać ten dar życia? Nie. Chcieliście egoistycznie dziecko i tyle. Żadna filozofia. Już nie wspominając o tych rodzicach, którzy się na dziecku wyżywali całe życie, tłamsili i gnębili, obniżając pewność siebie, a potem mają pretensje, że ktoś nie dzwoni i nie chce utrzymywać kontaktu, a koniec końców nie chce się na starość opiekować. Toż to skandal, Ty niewdzięczny bachorze!!!
Całe szczęście, że się urodziłem w normalnej, fajnej rodzinie. Ale wielu musi się z tym powyższym #!$%@? stykać i żyć.
Dziękuję za uwagę. Miałem ochotę coś od siebie napisać. Wesołych Świąt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #takaprawda #dzieci #antynatalizm no i #swiat bo to problem globalny
źródło: comment_UdDmSGlCtdQxRWsYyVbUX0EVCAee3VoB.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
@paul772: odpowiada, bo wiedząc to i mając tego pełną świadomość, że deklaracja może zostać niedotrzymana nadal mimo tego poniosła ryzyko i zaufała drugiej osobie.
Skoro wiesz, że jest nawet najmniejszy procent szans na to, że druga osoba pomimo ustaleń może nie dotrzymać umowy (pomijając konsekwencje ponoszone przez tę osobę) i nadal w taką umowę brniesz to również jesteś odpowiedzialny - w dużo
Komentarz usunięty przez autora
I co teraz? Coś to zmienia w kwestii antynatalizmu, antynatalistów?
Jeśli zostanę zgwałcona w drodze do pracy, w wyniku czego zajdę w ciążę, to jestem za to odpowiedzialna, bo wiedziałam, że tym grozi wyjście z domu?
@kruszon_: zgodnie z logika w której niedopuszczalne jest nawet najmniejsze ryzyko, każda decyzja (nawet pośrednia) podjęta przez człowieka, która może doprowadzić do powstania nowego życia jest niedopuszczalna. Jeśli zdawałaś sobie sprawę wcześniej, że pomimo tego że jest nawet promil szansy na to, że przez gwałt na tobie może powstać nowe życie jesteś również odpowiedzialna za jego powstanie.
@januszdoe: działanie narażające drugą osobę na ryzyko jest niemoralne. DZIAŁANIE.
Istnienie, wbrew swojej woli
Hipokryzja jest tylko wtedy gdy ktoś twierdzi zeby nie robić A, a jednak robi A.
Anrynatalizm nigdy nie twierdził ze ruchanie bez sterylizacji jest w jakimkolwiek stopniu niemoralne, więc twierdzenie ze to ze twierdzą ze powolywanie dzieci na swiat jest hipokryzją, to niezrozumienie definicji hipokryzji.
Ale nie kazdy brak działania jest niemoralny.
To nie osoba zgwałcona jest winna temu ze powstanie dziecko w wyniku gwałtu, ale winny jest rodzic który własnie postawił ją w sytuacji, której moze zostac zgwałcona.
Co do niepodważalnej hipokryzji, podtrzymuję - konkretnymi antynatalistami-hipokrytami są tylko ci, którzy rozmnażają się specjalnie pomimo głoszenia antynatalizmu.
Wszelka inna wyszukana "hipokryzja" to efekt niezależnych od nich czynników sprezentowanych im w dniu narodzin :)
Nie chcesz jakiejkolwiek hipokryzji? Nie rozmnażaj się.
Co z wolą człowieka, będącego efektem tego "rozmnożenia się", któremu może się to nie
Czy odebrałem mu gdzieś tą wole? Nie mogę komuś czegoś odebrać skoro nie istnieje, to dzięki mojej decyzji zyskał tą
Pominąłeś ją. Pominąłeś możliwość, że nie będzie mu się podobało to wszystko, czego się
I dlatego, że ma własną wole może mu się to nie podobać i zrobić coś z tym. Może się zabić, może mnie zabić lub coś zmienić w swoim
I ty tak na poważnie uważasz, że to jest