Wpis z mikrobloga

  • 2762
W pracy mam miłego anglika, tak po czterdziestce. Uczę go trochę polskiego, zawsze jak przychodzi to "dżem dobry, jak sie maś? Dobzie?" I różne słówka związane z pracą. Żadne k---a , z---------j itp. Wczoraj do mnie podchodzi i mówi "jak sie maś chuju?" , domyśliłem sie kto go tego nauczył, p0lka. Wytlumaczylem mu co powiedział i nauczyłem czegoś nowego, mianowicie dzisiaj podszedł do p0lki i "dżem dobry, jak sie maś gupia śmato" XDDDD Doskonale wiedzoal co mówi, nie chce sie uczyc przeklenstw bo boi sie, ze gdzies cos zle uzyje i może byc inba ale teraz za to, ze go tak wrobiła z checią jej to powiedział ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wspaniała to była mina p0lki, nie zapomnę jej nigdy ( ͡ ͜ʖ ͡)

#emigracja #heheszki
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 33
@Czelsiak: Prawidłowo. Też mam takich bolagów w pracy co uczyli przekleństw miejscowych na dodatek to prawdziwi patrioci wyklęci. Niby w miarę młodzi a pomioty komuny w czystej postaci.
  • Odpowiedz
@Czelsiak: Ale prawda jest taka, że dużo cudzoziemcom tak się podoba polskie "k---a", że chcą znać inne przekleństwa. Mój kumpel Luksemburczyk jest bardzo zafascynowany historią Polski, ale także przekleństwami i uwielbia poznawać nowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Czelsiak: będąc w Turcji chodziliśmy po targu. weszliśmy do jakiegoś sklepiku i rozglądamy się, gadamy między sobą
Po chwili sprzedawca do nas podbija, rozpoznał że jesteśmy z Polski i krzyczy Dziem Dobry!, wdaliśmy się w gadkę i coś tam próbował po polsku z nami gadać, jak się zapominał to i ruski wplątywał. No ale koniec końców w każdym zdaniu, przynajmniej raz - na zakończenie - musiała pojawić się soczysta
  • Odpowiedz
  • 11
@Czelsiak Kiedyś pracowałem w Anglii z pół roku angielski słabo i nie za bardzo pchałem się do rozmów z ludzmi. Ale codziennie musiałem się odbić i zamienić kilka słów z takim superwizorem na wejsciu, spoko typ. I tak sobie gadaliśmy codziennie o pogodzie aż przyszedł dzień kiedy miałem drobną awarie sprzętu którym pracowalem, poleciałem do niego co teraz robić w takiej sytuacji on podszedł naprawił i się dowiedział że pochodzę z
  • Odpowiedz
@Czelsiak: ja mam tak z moim kumplem niemcem 57 lat ma chlop ,ale jest zajebisty :D ale ze go inni Polacy w wała robili to teraz tylko do mnie przychodzi "po slowka". I fakt tfu glownie na slazakow ktorzy maja ogromny bol d--y (bo Niemiec podal dalej ze ucza brzydkich slow) ,ze teraz nie ma komu mowic np. do mnie hadziaju czy gorolu jakos tak.
  • Odpowiedz