Wpis z mikrobloga

20 lat temu miałem 18 lat i na obozie konnnym zakochałem się w swojej miłości wakacyjnej - klasyczna alternatywka z przełomu lat 90/00. Miała piękne kruczoczarne włosy do ramion, brązowe oczy i śliczny biust. Ona pierwszy raz puściła mi na żółtym walkmanie Panasonic kasetę zespołu #pearljam - ten. Na tamten czas największe wrażenie zrobił na mnie jeremy. Ale później gdy od koniec obozu zostawiła mnie dla jakiegoś miejscowego chada, to katowałem się black'iem - bolało. Dziś już trochę starszy lubię wracać do tamtych czasów - pierwszej Warki Strong, pierwszego Pearl Jam, szybkich pocałunków w pokoju i wakacyjnych motylich mrowień w brzuchu
#muzyka #feels #nostalgia #90s #rock
Siman - 20 lat temu miałem 18 lat i na obozie konnnym zakochałem się w swojej miłości...
  • 8
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: Z tymi Piersiami to trochę popłynąłeś jednak. "Ten" jest jednym z najlepszych LP wydanych w latach 90. Po takim sukcesie trudno było nagrać coś równie dobrego, szczególnie że grunge umarł i Pearl Jam szukał nowego, własnego stylu. Ale płyty takie jak Yield czy Binaural mają dobre momenty. Później, w XXI wieku, już rzeczywiście słabiutko to wyglądało.
Podobnie z resztą z koncertami. W latach 2009-10 zjeździłem za nimi kawałek Europy i