Wpis z mikrobloga

@drzuo: Za pierwszym, drugim, trzecim czy czwartym razem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Imo najlepsza jest walka z Izaro chociaż go nienawidzę, ulubiony to jednak Malachai.
@Greg36: uber elder to tez gowno - na samym poczatku to byl dodge fiesta, a potem ludzie zamiast robic mechaniki to ubijali eldera/shapera jak najszybciej tylko po to by walka w wiekszosci byla walka z addami a nie z bossami.

kazda walka z bossem wydana po shaperze to gowno niesamowite i nie rozumiem jak ktokolwiek moze tego bronic
@Greg36 Pierwsza. Prosta, są fazy ale nie immune i trwające po 3 lata, arena duża z miejscami żeby się schować. Od a4 nowe bossy to coraz większy bullshit nie pasujący w ogóle do rpg