Wpis z mikrobloga

#!$%@? mać, życie przebiegło mi przed oczami. Pani konduktor drze się, że pociąg jedzie w naszym kierunku, tym samym torem co my. Wszyscy panika, szyby wybijają, masakra. Był to #!$%@? tir na przejeździe skierowany światłami do nas. Pociąg ledwo wyhamował... Na szczęście szyby nie są całkowicie wybite i jedziemy dalej. #!$%@? mać, ale żem się wystraszył. Dzień dobry.

#pkp #wypadek ##!$%@? #bekaztransa #kochamzycie
  • 119
  • Odpowiedz
@JohnnyFajf: Panie, najlepiej mieć kawałek ceramiki do wybicia szyby. Od teraz zawsze będę miał taki kawałek w plecaku :)
@prosile: No powiem szczerze, że było ciepło. Dobrze, że nikogo nie podeptali, bo wybuchła naprawdę spora panika. Może dwie osoby miały lekko pokaleczone od szkła dłonie, to tyle. Parę osób zgubiło czapkę lub rękawiczki (XD). Później tak się fajnie z ludźmi rozmawiało, każdy się łączył w grupki i rozmawiał
  • Odpowiedz
@Osobnik: Teraz się z tego śmieję :) Wtedy to naprawdę myślałem tylko o tym, żeby przeżyć. Sytuacja bez wyjścia, bo wszędzie hałas i płacz. W ostateczności myślałem, żeby laptopem szybę wybić i skakać. Masakra, może to trochę dziwne, ale zyskałem trochę pewności siebie, przez te parę sekund/minut. Coś strasznego.
  • Odpowiedz