Wpis z mikrobloga

@Szef_Wypoku: Nie było mnie na świecie, więc nie wiem. Podejrzewam, że w latach 70/80 nie każdy w domu miał maszynę do pisania i nie mógł uczyć się tak jak teraz. Pewnie uczyli się rozkładu literek, obsługi, czyszczenia, wymiany tuszu, korygowania błędów. Nie mam pojęcia. Inne czasy były.
  • Odpowiedz
  • 1
@frytaa uczyc to się mogli 20 lat temu, jesteśmy już dawno po erze komputera jako nowości. Jak ktoś po kilku latach używania kompa obsługuje klawiaturę dwoma wskazującymi palcami to znaczy że wcale się nie uczy, tylko jest debilem
  • Odpowiedz
@trollik: Mam w firmie pełno ludzi, którzy tak piszą na klawiaturze mimo że pracują tylko w tej firmie od 10 czy więcej lat codziennie klepiąc masę rzeczy na kompie. W tyle czasu dało by się nauczyć ale coś z tymi ludźmi jest nie tak (albo mistrzowie, którzy do pisania wielkich liter używają capsa zamiast shifta).
@Berkel_88: Używanie strzałek to często przyzwyczajenie ludzi grających z lat '90. Mi sporo zajęło przestawienie
  • Odpowiedz
@NapalInTheMorning: nawet nie w latach osiemdziesiątych. Mój ojciec jak pracował w dochodzeniówce to pamiętam jak jeszcze w latach 2003/4 miał u siebie w biurze maszynę do pisania i to dosyć toporną. I to nie był jakiś komisariat w Pipidówku Dolnym tylko komenda wojewódzka i standard jak na tamte czasy XD I ojciec też jak korzysta z kompa to #!$%@? jakby chciał klawiaturę złamać, ale tego już ciężko się oduczyć widzę...
  • Odpowiedz
@Tasde sam pamiętam tamte czasy kiedy się grało strzałkami. Sam tak grałem, gdy pierwszy raz spotkałem się z takimi grmai jak CS1.8 i Quake w kafejce internetowej.
  • Odpowiedz
#!$%@? przy tym że aż biurko skakało


@zmasowanyatak: zapewniam że są i inne, m.in. medyczne przyczyny takiego pisania... Ja mam klawę na podkładce pod mysz żeby to choć trochę tłumić bo różową ch*j strzelał od tego łomotu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz