@Failar: aby się nauczyć tańczyć po prostu :p mam kilku znajomych co bawią się w to. Ostro mnie namawiali abym z nimi się zapisał, ale dojeżdżać 100 km na godzinne zajęcia to sporo :p U mnie w mieście nikogo nie znam, bo jestem nowy. Może to też być dobra opcja do poznania nowych znajomych.
Chociaż jedna koleżanka stwierdziła że to ma sens ale tylko w parach, a samotny gość 30lvl
Chociaż jedna koleżanka stwierdziła że to ma sens ale tylko w parach
@Kotniepies: no to albo słaba szkoła tej salsy albo koleżanka słabo się zna. Jak chcesz się nauczyć sensownie tańczyć salsę to musisz koniecznie zmieniać się w parach, bo po to jest ten taniec, żeby go potem tańczyć z różnymi osobami, a nie nauczyć się nawyków partnera i potrafić tańczyć tylko z nim.
#salsa #rozowepaski
@Kotniepies: zależy jaki jest twój cel. Chcesz się pobawić? Jest dużo sensu. Poruszać się? Też warto. Wymiatać w klubach? Niezbyt.
Na każdym sensownym kursie i tak są zmiany w parach maks co dwie minuty, więc nawet gdyby to miało jakieś znaczenie to nikt nie zauważy.
Chociaż jedna koleżanka stwierdziła że to ma sens ale tylko w parach, a samotny gość 30lvl
@Kotniepies: no to albo słaba szkoła tej salsy albo koleżanka słabo się zna. Jak chcesz się nauczyć sensownie tańczyć salsę to musisz koniecznie zmieniać się w parach, bo po to jest ten taniec, żeby go potem tańczyć z różnymi osobami, a nie nauczyć się nawyków partnera i potrafić tańczyć tylko z nim.
Głupoty ta laska gada.
Jak najbardziej warto iść. Szkoła powinna pilnować, żeby była równa ilość osób obu płci.
Te kursy mają nauczyć tańczyć, a nie tańczyć tylko z jedną osobą.