Wpis z mikrobloga

@pekas: Entombed chyba nie trzeba wymieniać. Sprawdź Carbonized - For The Security bo to też s Sunlight nagrane, Furbowl - Those Shredded Dreams, Disastrous Murmur - Rhapsodies In Red,
Demigod - Slumber Of Sullen Eyes wg mnie to podobny styl brzmienia.

@Lunarzuk: W wiekszości loudness war, wielu płyt nawet nie idzie słuchać tak przesterowane są. A nawet jak dynamika jest zachowana na odpowiednim poziomie to brzmią jakoś tak sztucznie, cyfrowo?
  • Odpowiedz
@Left_Hand_Path Death to mój ulubiony gatunek, przeważnie słucham nowych kapel i z problemem przeprodukowanego dźwięku spotykam się bardzo rzadko, btw ostatnio słucham dość dużo zespołów ze stajni 20 Bucks Spin, polecam jak lubisz piwniczno-neandertaliczne klimaty.
  • Odpowiedz
@Lunarzuk: Jakieś dwa miesiące temu zrobiłem sobie taki trip w poszukiwaniu nowego death metalu od 2000 do dziś i pobrałem kilkadziesiąt albumów, większość to były #!$%@? nie nadające się do słuchania średnio 1 na 5 miała brzmienie godne tego żeby przesłuchać całą plytę, tylko gdzieś mi folder wcieło... być może usunąłem jak robiłem porządki. 20 buck spin, kojarzę ten label myślę że coś oblukam. Szczególnie że lubię kupować CD jak muzyka
  • Odpowiedz
@Left_Hand_Path jak już wcześniej wspominałem prawie cały czas słucham właśnie nowego Deathu, fajnie że obaj uznajemy, że nowe granie to to po 2000r. 20 Bucks Spin właśnie ma to do siebie, że wszystkie zespoły od nich brzmią niemalże identycznie ale mi takie klimaty odpowiadają. Poza Vastum które dla mnie jest średnie mimo, że ma nawet sporo do zaoferowania to na żaden chłam nie trafiłem, ale to pewnie kwestia gustu. Poza tym odkrywam
  • Odpowiedz