Wpis z mikrobloga

@mikolaj87: grubszy bo to już kilka lat, septoplastyka, mnóstwo psikaczy ze sterydami itd i diagnoza przewlekłe zapalenie zatok i naczynioruchowy nieżyt nosa czyli brak alergii czy bakterii ale cieknie z nosa, natomiast ostatnio dominuje mocny obrzęk i "ból kości twarzoczaszki" który się rozchodzi od nasady nosa, na szczękę, kość jarzmową i skroń, no i w górę do zatoki czołowej. ostatnio mnie nawet oczodół boli, natomiast katar jest znikomy. No i to
@AdrianV91: Alergii nie można wykluczyć bo nie dysponujemy testami dającymi pewność, plus do tego false positivy. TK miałeś mam nadzieje? Zmieniaj laryngologow, jedz do innego miasta, jeżeli jest tak złe to może nawę do innego kraju. Wiele rzeczy wciąż się dzieje w ludzkim organizmie i guzik wiemy czemu, ale większość lekarzy się nie przyzna ze nie wie wszystkiego. Jedz i szukaj, znajdziesz takiego co to ogarnie miejmy nadzieje (tylko lekarze, bez
@AdrianV91: idziesz do laryngologa, daje Ci skierowanie na TK zatok i na podstawie wyniku kwalifikuje Cię do zabiegu FESS (Functional Endoscopic Sinus Surgery), jeśli rzeczywiście kwalifikujesz się do zabiegu to będzie poprawa, tylko błona śluzowa zatok ma to do siebie że lubi odrastać i problem może wrócić, niestety taka uroda zatok przynosowych, aktualnie nie ma lepszego rozwiązania.
@mikolaj87: tak mam ten zabieg planowany, kolejny bo przy septo też to było, na początku czułem się dobrze po tym ale wróciło. W lecie jest dosyć dobrze, zima czyli zmiany temperatur, zimny wiatr itp natychmiast powodują ten obrzęk, a jak już mówiłem zatkany nos w nocy pogarsza jakość snu.

@fiir: no TK to już chyba 3 były ale wynik jak w LHC - nie mamy żadnej przełomowej teorii, pogrubienie śluzówki
: @AdrianV91: kolega @mikolaj87: bardzo dobrze pisze z fess, do tego nie wiadomo czy nie masz stałych zgrubień , które z tego co kojarzę są nieuleczalne. Zwróć uwagę kiedy się objawy nasilają, zima? Wiosna\latem? Może otoczenie? Grzyb? Jedzenie? Stary tu jest tyle czynników, zacznij sam czytać, baw się w wykluczenia pokarmowe, zmiana miasta? Inhalacje? Wyprowadzka nad morze?Tylko wszystko w granicach rozsądku .
@fiir: Próbowałem też płukania tym roztworem soli, kupiłem sobie żarówkę na podczerwień (ala solux), chodziłem do przychodni na te - dla mnie szamańskie - zabiegi z takimi elektrodami co to niby jakieś pole mangetyczne wytwarza, próbowałem nawet spać na siedząco, przeprowadzać się, inhalacje parą z olejkiem eukaliptusowym, różne takie.

Ciężko jednak przeprowadzić rzetelnie taki test ze wzglęgu na wspomnianą mnogość czynników które trudno rozgraniczyć.

Dziwi mnie tylko ten ból kości.Natomiast nasilenie