Aktywne Wpisy
xionacz +1806
Malenaa +78
Rzuciła mnie przez SMS xD szybko poszło
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki #p0lka #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Rozmawiałem dzisiaj z fajnym chłopakiem u mnie w robocie nie jakiś mądry ale za to pracowity.
Ogólnie trochę mi go szkoda bo on dostaje do ręki 2000 (pracuje u nas jako "magazynier) jego narzeczona podobne zarobki (pracuje z tego co mówi jako kasjerka w jakimś mikro sklepie)
No są młodzi bo on ma 25 lat a jego narzeczona to nie wiem - pewnie ten sam wiek albo młodsza.
No i powiedział mi że w nowym roku znalazł przez jakieś biuro pracy pracę dla "par" w dublinie przy jakieś produkcji - niby bez języka. Z tego co on mówił to ich angielski jest mizerny.
On ma niby pracować na magazynie
Ona pakować jakiś towar na produkcji
Wszystko w obrębie jednej "firmy"
Najniższa krajowa po 1600 euro na głowę - Czyli 3200 euro miesięcznie.
No i kłóciłem się z nim, czy jest sens jechać do Irlandii za najniższą krajową:
- jak nie mają żadnego mieszkania
- raczej zero perspektyw na rozwój
- brak język
- w kwocie 3200 euro z wynajmem mieszkania lub pokoju, to jest chyba takie same biedowanie co w polsce. To chyba lepiej jednak coś w polsce odkładać i szkolić się mieszkając u rodziców.
Sam pracowałem w Holandii w "obozach pracy", nie wspominam tego dobrze - ale miałem wtedy 19-23 lata. Nie wyobrażam sobie jak bym teraz np. w wieku 32 lat miał wynajmować z żoną pokój u kogoś i korzystać w X osób z 1 toalety, kuchni itp.
W holandii gdyby nie to że miałem "darmowe wyżywienie i nocleg" to bym niewiele odłożył z tej minimalnej krajowej.
P.S. Jeżeli mowa o minimalnej stawce - to jest €370 brutto(!) tygodniowo, tak
Wy w ogóle bierzecie pod uwagę że ktoś taki jak ja i on, może żyć i mieszkać w mieście 20 tysięcy mieszkańców a do większego miasta pokroju Wrocławia, Krakowa itp. mamy 2h samochodem.
Stary jak by była taka praca jak mówisz u nas w okolicy za 4k z nadgodzinami gdzie masz wszystko w dupie; tylko musisz przekładać towar czy coś; to sam bym rzucił swoją za 5000
No chyba, że faktycznie w irlandi za najniższą krajową masz życie na poziomie
To takie proste ¯\_(ツ)_/¯ i tylko jakimś dziwnym trafem mediana zarobków w Polsce to 3 koła, a dominanta oscyluje w okolicach minimalnej.
@Ziomek420: no dobrze, ja nie twierdzę że kłamiesz, tylko że to że ty tak masz to nie jest wyznacznik tego jak jest ogólnie. Jeszcze w połowie tamtego roku jak szukałem pracy w dużych zachodnich korpo w Krakowie na niższe stanowiska to jak mówiłęm rekruterom 3000 netto,
(Pracowałem na start w fabryce mrożonek Green Isle za najniższą krajową I wyciągałem 650-750E na rękę, bo wszystko było wg prawa)
W Dublinie da się mieszkac z Chorwatami albo Brazylijczykami za 600e od łebka.
Jeśli ktoś chce przyjechać i przycebulić na wkład własny, to kto mu broni?
Jeśli ktoś chce przyjechać i tu żyć jak człowiek, to proponuję konkretną profesję.
Edit: