Aktywne Wpisy
zonobijca +341
Lewaki niby takie tolerancyjne, ale wspomnij, że zagłosowałeś na Hernik-Zajączkowską i już dostajesz łatkę spermiarza, który się naoglądał plakatów z nią i zagłosował penisem. Tymczasem prawdziwi spermiarze są na paradach gejów i lesbijek, bo jak nazwać kogoś, kto nie panuje nad swoim popędem i musi przebierać się za babę, psa albo helikopter. Ale to głosowanie na przeciętnie atrakcyjną, zadbaną kobietę, tylko bez kolorowego gówna zamiast włosów, kolczyka w piżdzie i tatuażu, nie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
2) Zamów coś w necie, przesyłka PP listem poleconym
3) Nie dostań przesyłki przez miesiąc i miej #!$%@?
4) Śledź tracking na stronie i dowiedz się, że "przesyłka doręczona"
4) Skontaktuj się z nadawcą, który twierdzi, że ma to w dupie, bo przesyłka przecież doręczona
5) Idź na pocztę i wezwij kierownika
6) Dowiedz się, że
7) Dowiedz się, że to normalne, legalne i zgodne z ich polityką i nie ma o co robić rabanu.
8) Przeżyj obojętność kierownika wobec twojego #!$%@?
9) Pogódź się ze stratą
10) Dostań po miesiącu od babci z bloku obok przesyłkę, którą znalazła w skrzynce (bo ją oświeciło, że coś dostała na swój adres (sąsiedni blok, ale ten sam numer, co ja), tylko tego nie skojarzyła wcześniej z moją osobą)
11) Dowiedz się, że zamówiony towar to jednak nie to, czego oczekiwałeś (inny rozmiar etui do innego modelu sprzętu - różnica ok. 2 mm, ale za #!$%@? nie wciśniesz)
12) Czas na regulaminowe 10 dni zwrotu minął
13) Nie zamawiaj nigdy więcej niczego przez pocztę polską
Szczęście, że zrobiony w #!$%@? na 50 zł, a nie na 500, bo bym #!$%@?ów do sądu podał, a tak to mi się nie chce.
#truestory #sap ##!$%@? #pocztapolska #polska #gownowpis
Wystarczy swoje powiedzieć i uargumentować, żądać kontaktu z listonoszem.
Odnośnie punktu 4. Sprzedawca musi udowodnić, że towar dotarł do kupującego.
Odnośnie punktu 6 i 7. Owszem jest to dozwolone, ale po złożeniu pisemnego oświadczenia w placówce o pozostawianiu przesyłek poleconych w oddawczej skrzynce pocztowej bez podpisu odbiorcy.
Odnośnie prawa do zwrotu, to jest na to 14 dni od otrzymania towaru. W przypadku gdy sprzedawca nie poinformował o przysługującym prawie do odstąpienia od umowy zawartej na odległość, termin ulega wydłużeniu