Aktywne Wpisy
restofme +527
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Dawul +139
Karta postaci
Instrukcja gry
Discord graczy
Wątek do pytań (lub na discordzie)
- (...) musimy działać ostrożnie. Bardzo ostrożnie. - powiedział Zakochany Sęp.
- To prawda, im dłużej biali nie wiedzą gdzie jesteśmy tym lepiej. - podjął temat Lecący Orzeł. - Trzeba ukryć ciała i zaszyć się w lesie w górze potoku, tam założymy obóz. Zanim blade twarze nas tam znajdą zyskamy trochę czasu i nie utracimy efektu zaskoczenia.
- (...) drugi oddział powinien zebrać się w lesie między Świętą Górą, a plugawym miastem bladych, chciwych bladoczaszek. Dzięki temu, nawet jeśli jakimś cudem miasto dostałoby informację o ataku na górę, to jesteśmy w stanie przechwycić ich posiłki i zapobiec okrążeniu nas. - powiedział Kolorowy Jelonek.
- Skoro już koniecznie chcesz atakować wodzu, pozwól sobie pomóc, oddział Jelonka odetnie drogę ucieczki białym i będzie stanowić wsparcie, a także nie pozwoli na zaskoczenie was. - zwrócił się do wodza Lecący Orzeł.
- W porządku. Jednak dziwię się wam. Tam w górze czeka sława wojownika, a wy chcecie sobie siedzieć w krzakach i wypatrywać wieśniaków…
- (...) Niech zielarze zademonstrują swoje zdolności i opracują jakieś narkotyki albo specjalne chrupki dla wilków. Niech zrobią tak mocny towar, żeby te były w stanie ponieść na swoich grzbietach jeźdźców - powiedział Wilczarz.
- Co?
- Kto to powiedział? Reniferze, Sandale, bierzcie pół.
- Ja to powiedziałem - powiedział Wilczarz - i jeszcze nic dzisiaj nie paliłem.
- Na wilku? Jak na koniu?! Hahahaha!
- Teoretycznie jest to możliwe - podjęła Powolna Agonia - starożytne podania naszego ludu mówią o wilczych jeźdźcach. Jednak taki wysiłek bardzo by obciążał te zwierzęta.
- Są z nami bracia z plemienia Kri! Oni się znają na zwierzętach.
- Spokojnie - włączył się Spizgany Renifer - Łatwizna. Kici kici Kiełtas! Masz bucha! Weź! Aj. Szkolenie wilków zaczniemy od nauczenia ich picia yerby.
- Biały Sandale, jesteś z nami?
- ...
- Biały Sandale?!
- Widzę to… Jak już będziemy mieli wilczych jeźdźców, to… to trzeba zbudować dwie w #!$%@?ę wielkie góry. W jednej będą mieszkać złote ptaki plujące piorunami, w drugiej zgarbione niedźwiedzie z pazurami wielkości człowieka… Ale faza, ja #!$%@?...
- A w ogóle to dlaczego ta jebnięta baba wozi po obozie głowę wiewiórki w koszyku?
*
Podejmij decyzję co robi twoja postać plusując po jednej opcji z każdej kategorii: Postawa wobec niebezpieczeństwa, akcje przygotowawcze, akcje główne. Akcja indywidualna zajmuje akcję główną. Czas do czwartku 12.12.19 23:59**.
#kilofyirewolwery
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora