Wpis z mikrobloga

Jak tak czytam historie z tindera to powoli ściągam pokrywę ze swojej piwnicy i zaczynam bardziej czuć chęć spotkania nowej osoby.

Martwi mnie jedynie pewna losowość, spotkam się z taką i taką osobą bo inna która potencjalnie mogłaby mi bardziej odpowiadać robi sobie przerwę od nieudanych randek i akurat chwilę przed moim założeniem konta.

To takie poczucie straty kogoś kogo się nie poznało.

Mam nadzieję, że ta chęć się wzmocni. O ile mogę sobie swipowac zdjecia to lęk przed odrzuceniem jest na tyle paralizujący, że wręcz uruchamia mechanizmy sabotujące i zniechęcające w ogóle do zawierania znajomości.

#tinder #badoo #zwiazki #logikaniebieskichpaskow
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gzymspiwniczny Lęk przed odrzuceniem na Tinderze?? Człowieku jak nie jesteś atrakcyjny lub pewny siebie lub nie masz hobby lub nie podróżujesz lub nie masz poczucia humoru to nie jest portal dla ciebie. Życie nie jest fair a gwarantuje ci, że każdy był odrzucony chociaż raz, czasem się przegrywa a czasem się wygrywa
  • Odpowiedz