Co mnie denerwuje u tych południowców to akcje typu dzisiejsza. Wbijamy do pizzeri w 6 osób zamawiamy 4 pizze i gość mówi że minimum 6 musimy zamówić, bo mu się nie opłaca stolika zajmować. Wiadomo wolny rynek, to wyszliśmy, ale co o tym myślicie ? W Polsce mnie nigdy taka sytuacja nie spotkała a w Hiszpanii 2 razy i dziś w Rzymie. #podroze #wlochy #januszehiszpanskiego
@kub54: co? xDDD pierwszy raz o czymś takim słyszę, na zachodzi to jednak smrut i brak cywilizacji. Mnie denerwowało jak chodziłem we włoszech albo chorwacji że ludzie stali i cię zaczepiali żebyś wszedł do ich restauracji na żarcie. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Positano1: No taka sytuacja. Wystawiłem burakom 1 gwiazdkę na trip advisor i mapsach, pokazując typowi to przy wyjściu i coś tam zaczął bełkotać, czemu. ( ͡°͜ʖ͡°). Raz siadłem z kumplem w Walencji. Nie byliśmy jeszcze głodni zamówiliśmy po litrowym browarze, gość pyta co do jedzenia mówię, że narazie nic, później coś może zamówimy. Gość, że może tak może nie bo jak nie to on nie
@kub54: spoko, w Porto po południu chcieliśmy usiąść tylko na drinka i piwo to też nikt się nie zgadzał i trzeba było jedzenie domówić bo "lunch time". XD
Co kraj to obyczaj, nic mnie już chyba nie zdziwi.
@kub54: mieszkam w Hiszpanii i nigdy z czymś takim nie spotakałam się. Tutaj ludzie chodzą do barów kawiarni restauracji nawet po kilka razy dziennie, zamawiając kawe czy butelkę wody za 1euro więc, po porstu źle trafiłeś, albo na jakieś typowo ruchliwe turystyczne miejsce albo o złej porze.
@michalina__: W Krakowie nigdy mnie coś takiego nie spotkało a bywam w knajpach na rynku i nie zawsze każdy zamawia obiad. Trochę dziwne to Twoje tłumaczenie z tą porą, bo jaka to jest pora obiadowa ? Jeden je o 12 drugi o 17. I w Polsce w żadnej porze mnie nic podobnego nie spotkało.
@kub54: nie, w Hiszpanii są stałe pory kiedy je się menu obiaowe, i poźniej po 20:00 są rezerwy na kolacje
zależy jaki typ restauracji tam gdzie byłeś obawiam się, że w centrum miasta albo blisko plaży typowo turystyczne miejsce... gdzie właśnie liczą na takie okazje
mnie właśnie oszukał taksówkarz w Krakowie, byłam na wakacjach widział, że się nie znam, w dodatku mój chłopak nie jest Polakiem więc... pozatym z opowiadań znajomych
@Krupier @kub54 musicie też wiedzieć że jest podział na RESTAURACJA i BAR /cafeteria, jesli w restauracji są nakryte stoły obrusy, karta typowo na jedzenie to nie wchodzi się tam na drinka, piwo, czy kawę do tego celu są inne miejsca, więc nie dziwie się że odmawiają.
Takie restauracje z jedzeniem są dużo droższe w utrzymaniu z punktu widzenia właściciela, musza mieć więcej obsługi produktów itd jesli ma ktoś usiąść do stolika i
musicie też wiedzieć że jest podział na RESTAURACJA i BAR /cafeteria, jesli w restauracji są nakryte stoły obrusy, karta typowo na jedzenie to nie wchodzi się tam na drinka, piwo, czy kawę do tego celu są inne miejsca, więc nie dziwie się że odmawiają.
Nie traca klientów, bo skoro tak robią to widocznie im się to opłaca, obłsuga doskonale wie kto jest turystą a kto nie, więc to jest na zasadzie jak nie ten to inny, tutaj tripadvisor nie ma mocy jeśli chodzi o restauracjie... Z punktu widzenia naszego masz rację że tracą ale tutaj jest inaczej, tego nie da się zrozumieć logiką. Tak samo jak wszystkiego innego, mieszkam tutaj 7 lat w Hiszpanii i na
@michalina__: Rozumiem argument z orientacją co jest dobre i często korzystam z rad, ale zdarza mi się zjeść gdzie po prostu jestem i w Polsce taka sytuacja mnie nigdy nie spotkała. Drugi raz na Majorce weszliśmy do restauracji, usiedliśmy i za minutę przyszli znajomi, że mają fajne miejsce. Jak wstaliśmy kelner pokazał nam faka
@Krupier: staram się tylko Tobie wytłumaczyć jak to tutaj działa, w miejscu w którym mieszkam już kilka lat, ale Ty wiesz swoje... problem w tym, że to Ty kolejny raz już natknałeś się na takie przypadki, JA NIGDY, więc powodzenia!
@michalina__: gdzie ja napisałem cokolwiek, że natknąłem się na takie coś kolejny raz? Nigdzie.
I nie dyskutuję na temat tego jak to działa, ma prawo sobie działać jak właściciel sobie wymyśli. Mówię tylko, kolejny już raz, że twierdzenie "praktycznie żadna lokalna DOBRA restauracja czy bar nie ma tripadvisor" jest nieprawdą.
@Krupier: "praktycznie żadna lokalna DOBRA restauracja czy bar nie ma tripadvisor" mam na myśli rejon w którym mieszkam, A SKORO TUTAJ MIESZKAM TO WIEM LEPIEJ NIZ TY ?
Nie, to, że gdzieś mieszkasz nie daje ci prawda do takich generalizacji. Wyobraź sobie, że też byłem w tych rejonach nie raz (plus wiele innych w Europie) i nie raz odwiedzałem lokalne knajpy posiadające konta na TP, FS czy FB. I wiesz co? Były dobre.
mieszkam w Hiszpanii i nigdy z czymś takim nie spotakałam się
@michalina__: W Hiszpanii takie coś widziałem wyłącznie w mega zatłoczonych turystycznych miejscowościach nad oceanem, typu Zumaia. Z tym, że to są miejsca tego typu, że ja bym tam nawet nie chciał jeść.
Rozdajo iPhone 12 128GB bo już jest mi niepotrzebny. Jeżeli będzie 1000 plusów to oficjalne losowanie szczęśliwca 17 maja. Mieszkam w USA, ale opłacę wysyłkę kurierem i wszystkie dodatkowe opłaty także spokojnie ( ͡~ ͜ʖ͡°)
#podroze #wlochy #januszehiszpanskiego
Co kraj to obyczaj, nic mnie już chyba nie zdziwi.
zależy jaki typ restauracji tam gdzie byłeś obawiam się, że w centrum miasta albo blisko plaży typowo turystyczne miejsce... gdzie właśnie liczą na takie okazje
mnie właśnie oszukał taksówkarz w Krakowie, byłam na wakacjach widział, że się nie znam, w dodatku mój chłopak nie jest Polakiem więc... pozatym z opowiadań znajomych
po drugie wszystkie dobre restauracje bary itp wcale nie mają super dekoracji, ani nie zachęcają do tego żeby tam wejść :)
Takie restauracje z jedzeniem są dużo droższe w utrzymaniu z punktu widzenia właściciela, musza mieć więcej obsługi produktów itd jesli ma ktoś usiąść do stolika i
@michalina__: a ja się dziwię bo tracą klientów.
obłsuga doskonale wie kto jest turystą a kto nie, więc to jest na zasadzie jak nie ten to inny,
tutaj tripadvisor nie ma mocy jeśli chodzi o restauracjie... Z punktu widzenia naszego masz rację że tracą ale tutaj jest inaczej, tego nie da się zrozumieć logiką. Tak samo jak wszystkiego innego, mieszkam tutaj 7 lat w Hiszpanii i na
@michalina__: to akurat jest nieprawda.
ale w Polsce też są ludzie i ludzie, niektórym po prostu brak wychowania...
problem w tym, że to Ty kolejny raz już natknałeś się na takie przypadki, JA NIGDY, więc powodzenia!
I nie dyskutuję na temat tego jak to działa, ma prawo sobie działać jak właściciel sobie wymyśli. Mówię tylko, kolejny już raz, że twierdzenie "praktycznie żadna lokalna DOBRA restauracja czy bar nie ma tripadvisor" jest nieprawdą.
@michalina__: XD
Nie, to, że gdzieś mieszkasz nie daje ci prawda do takich generalizacji. Wyobraź sobie, że też byłem w tych rejonach nie raz (plus wiele innych w Europie) i nie raz odwiedzałem lokalne knajpy posiadające konta na TP, FS czy FB. I wiesz co? Były dobre.
Dlatego to co piszesz jest nieprawdą.
@Krupier: nie mówię o Europie, tylko mówię o BALEARACH, gdzie mieszkam a konkretnie mniejszych miejscowościach oprócz stolic wyspy !
@michalina__: W Hiszpanii takie coś widziałem wyłącznie w mega zatłoczonych turystycznych miejscowościach nad oceanem, typu Zumaia. Z tym, że to są miejsca tego typu, że ja bym tam nawet nie chciał jeść.