Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W weekend byłam na domówce u znajomych ze studiów. Co ważne całkiem sporo wypiłam.
Pod koniec imprezy jak juz większość się zebrała do siebie, zostałam, siedząc na łóżku i rozmawiając z kumplem z roku. Ale w pewnym momencie, trochę przez alkohol trochę przez zmęczenie, zasnęłam a jak się obudziłam kumpel spał obok mnie z przerzuconą ręką przeze mnie.

Opowiedziałam to mojemu niebieskiemu i zrobił o to imbe. Kto ma rację. I jak ewentualnie złagodzić tą sytuację.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: inba o nic, wystarczy że też zasnął i przytulił się przez sen.


@VeleiN i to jest według Ciebie ok? No daj spokój. Różowa idzie sama na domowke, cheleje, zasypia i śpi przytulana przez obcego chłopa. No dla mnie nie brzmi to ok.
  • Odpowiedz
@Proxnik: dla mnie to nie jest okey, ale jest niegroźne. Czasami nieświadomie się robi coś nie na miejscu. Jeżeli kolega nie zrobił tego celowo, to zwykłe przeprosiny wystarczą, ale to powinna załatwić sama różowa z kolegą
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: czekać, aż osoba, która "odpadła" jeszcze tej samej nocy cudownie ozdrowieje jak jezus? no i taka "wymówka" jeszcze bardziej by zdenerwowała, bo jest nielogiczna zupełnie. Trzeba było położyć się z siostrą w oddzielnym łóżku. No jak to brzmi, "czekałam aż siostra wstanie, dlatego obudziłam się w objęciach kolegi" xd
  • Odpowiedz