Wpis z mikrobloga

@szybkaszyba: jeżeli zdobędziesz bitcoiny anonimowo (np. poprzez świadczenie jakichs usług anonimowo przez internet) to owszem, ale jak "przelejesz" pieniądze ze swojego konta na bitcoinowy portfel to to łatwiej namierzyć od smsów, bo w blockchainie wszystkie transakcje są jawne
@LAKEVIEWHOTEL: to nie kwestia władzy... to kwestia obrażania innych, w sieci nie ma anonimowości... tzn. jest. Ale to wymaga trochę zachodu i umiejętności. A wysyłanie donejtów w trybie incognito nie sprawia, że ktoś jest nienamierzalny :D
@YourDoom: pośrednik na wniosek odpowiedniej instytucji ma obowiązek przekazać dane jak również je magazynować własnie na takie przypadki. Jedyna najprostsza droga do zachowania anonimowości to wysyłanie donejtów prosto z Korei Północnej przez VPN-a ;)
@YourDoom: no lepiej nie wysyłać ostrych tekstów w donejtach :) dlatego jak piję to chowam komórkę w losowe miejsce w szafie, która jest w sypialni. Jak żona śpi a ja jestem narąbany to nie mam odwagi wejść i szukać komórki w szafie aby wysłać smsa :D